Iga Świątek ma za sobą bardzo wymagające i trudne miesiące - Polka nie tylko walczyła o utrzymanie pozycji numer jeden w światowym rankingu, ale także zmagała się z kontuzjami, które uniemożliwiały jej realizację zaplanowanych startów. Przypomnijmy, że 22-latka przez uraz wycofała się z turnieju w Miami oraz w Billie Jean King Cup, a na kolejne problemy zdrowotne zaczęła uskarżać się w Rzymie, kiedy to skreczowała ćwierćfinałowe spotkanie z Jeleną Rybakiną. Raszynianka wróciła na kort w wielkim stylu, bo w Rolandzie Garrosie potwierdziła, że doskonale czuje się na tzw. mączce. Teraz przed Polką kolejne wyzwania związane ze startami na nawierzchni trawiastej, która nie należy do jej ulubionych. Wróży Idze Świątek długie panowanie. Znaczące słowa o Polce. "Wypełnia pustkę" Pierwsza rakieta świata wróci do rywalizacji 26 czerwca - wtedy rozegra pierwszy mecz w Bad Homburg Open, któy wprawdzie jest imprezą rangi WTA 250, czyli trudno nazwać ją prestiżowym turniejem, ale z pewnością będzie stanowiła dobre "przetarcie" przed wielkoszlemowym Wimbledonem, który ruszy na początku lipca. Iga Świątek odpoczywa przed Wimbledonem. Triumfatorka Rolanda Garrosa "ładuje baterie" Zanim jednak Świątek wystąpi w Niemczech, czekają ją zasłużone wakacje. Po zakończeniu zmagań w Paryżu Polka udała się na urlop, a w trakcie dni wolnych od startów pojawi się m.in. w akademii Rafaela Nadala, o czym w rozmowie ze Sport.pl poinformowała jej PR menadżerka, Paula Wolecka. Dzień przed zaplanowanym wydarzeniem w akademii utytułowanego tenisisty 22-latka regenerowała się w basenie, czym pochwaliła się w mediach społecznościowych, dodając wymowny hastag "recharge", co można przetłumaczyć jako "ładowanie baterii". Kulisy mistrzowskiej sesji Igi Świątek. "Nie po oczach" Na reakcję kibiców nie trzeba było długo czekać. Fani są zgodni, że Polka zasłużyła na odpoczynek. "Zasłużone" - przewija się w komentarzach. "Odpoczywaj" - dodał ktoś inny. "Nabieraj sił na wygrane w Hamburgu i na Wimbledonie" - zaapelował jeden z internautów.