Iga Świątek po awansie do półfinału: Myślałam: "Jak to możliwe?"
Iga Świątek w trzech setach pokonała Kaię Kanepi i awansowała do półfinału Australian Open! Polka po meczu nie szczędziła słów pochwały w stronę rywalki i polskich fanów, licznie zgromadzonych w Melbourne.
To był prawdziwy dreszczowiec. Iga Świątek przegrała pierwszego seta, ale po emocjonującym tie-breaku pokonała 4:6, 7:6 (2), 6:3 Kaię Kanepi i zagra w półfinale Australian Open.
Więcej o przebiegu meczu przeczytasz w tym miejscu.
Iga Świątek po meczu nie ukrywała ogromnej radości.
- Cieszę się, że mam jeszcze głos, bo dużo dzisiaj krzyczałam. Dziękuję wam za energię, bez was byłoby mi ciężko wygrać - w tych słowach zwróciła się do fanów zgromadzonych w Melbourne. Wśród nich nie brakowało Polaków z flagami lub innymi widocznymi elementami w biało-czerwonych barwach.
Polka wróciła też do pierwszego, przegranego seta.
- Miałam tyle break-pointów. Myślałam, że straciłam tyle szans, a ona przełamała mnie przy pierwszej okazji. Myślałam: jak to możliwe? Kaia grała bardzo szybko, do kilku piłek nie ruszyłam, bo nie spodziewałam się, że wylądują na linii - powiedziała Iga.
Świątek doceniła też współpracę ze sztabem.
- Jestem ciągle na etapie dyskutowania z teamem. Czuję wsparcie nawet, gdy nic nie mówią - dodała.
WG
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.