Iga Świątek to jedna z najbardziej utytułowanych tenisistek młodego pokolenia. Polka na swoim koncie ma pięć wielkoszlemowych tytułów oraz brązowy medal wywalczony podczas XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ponadto przez 125 tygodni nosiła miano liderki światowego rankingu kobiecego tenisa. 21 października ubiegłego roku na szczyt wdarła się Aryna Sabalenka, która do tej pory pozostaje numerem"jeden". I na ten moment niewiele wskazuje na to, aby Białorusinka miała wkrótce ustąpić komuś miejsca w tym zestawieniu. O drugie miejsce drży jednak Świątek, do której niebezpiecznie zbliża się Amerykanka Coco Gauff. Choć nie jest już światową "jedynką", Iga Świątek wciąż pozostaje jedną z bardziej wpływowych sportsmenek. Swoją rozpoznawalność polska zawodniczka wykorzystuje jednak nie tylko dla własnych korzyści. Często porusza ona bowiem ważne tematy, tak jak było to w przypadku wybuchu wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku. Wówczas raszynianka jako jedna z pierwszych przedstawicieli sportu otwarcie skrytykowała działania Władimira Putina i przed bardzo długi czas na korcie występowała ze wstążką w ukraińskich barwach przypiętą do czapki. Iga Świątek przemówiła ws. konklawe. "Bardzo bym chciała" Iga Świątek weźmie udział w wyborach. Tam odda swój głos Obecnie Iga Świątek przebywa w Rzymie, gdzie w kolejnych dniach rywalizować będzie na korcie w ramach turnieju Internazionali BNL d'Italia. Wkrótce potem odbędzie się kolejna już edycja wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa. Na obu tych imprezach raszynianka bronić będzie wywalczonych przed rokiem tytułów. Zanim jednak Polka przeniesie się z Włoch do Francji, czeka ją - podobnie jak innych jej rodaków - ważne wydarzenie. Mowa o wyborach prezydenckich, które odbędą się już 18 maja. Wiceliderka światowego rankingu wyjawiła, że swój głos odda do urny wyborczej w Rzymie. Wszystko wskazuje na to, że nowego lidera polskiego narodu wyłoni dopiero druga tura. Ta zaplanowana została na 1 czerwca. Sabalenka nie daje za wygraną. Wróciła do głośnej afery. Wymownie