Przetarcie w WTA Finals Iga Świątek ma już za sobą. W pierwszym meczu turnieju - wychodząc na kort po dwumiesięcznej przerwie - pokonała Barborę Krejcikovą 4:6, 7:5, 6:2. Dało jej to pozycję wiceliderki grupy po premierowej serii gier i dogodną pozycję wyjściową na awans do półfinału. Aryna Sabalenka także zaczęła zmagania od triumfu. Na inaugurację uporała się z Qinwen Zheng bez straty seta, wygrywając 6:3, 6:4. To oznacza, że nad Polką wciąż zachowuje 1046 punktów przewagi. Jeśli triumfem zakończy dwie kolejne potyczki, to ona zamknie rok jako liderka rankingu WTA. Gauff czeka na mecz Świątek, a tu niespodzianka. Jej zmora z Paryża wchodzi do gry Iga Świątek "zdradziła" najbliższe plany. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał Organizatorzy turnieju mistrzyń, mimo niebagatelnej stawki imprezy, dbają o to, by zawodniczki nie skupiały się tylko na tenisie. W przerwie między pierwszą a drugą serią gier każda uczestniczka otrzymała tablicę z kilkoma zagadnieniami. Należało podać m.in. imię, liczbę startów w WTA Finals, najcenniejszy tytuł w karierze. W zestawie pojawiło się także pytanie o osobę lub osoby, które najczęściej potrafią rozśmieszyć. Także o ulubione słodycze oraz o plany po zakończeniu sezonu. Ta ostatnia kwestia prowokowała do humorystycznych odpowiedzi i tenisistki doskonale to wykorzystały. Sabalenka odpowiedziała: "Będę pić (ale nie zamierzam ujawnić co)" i okrasiła to uśmiechniętym emotikonem. Iga wykazała się jeszcze większą przebiegłością i bezceremonialnie ogłosiła: "I will do nothing!" (Nie będę robić nic!). Zapowiedziała zapewne w ten sposób słodkie lenistwo, czyli zasłużony odpoczynek. Zasadnicze pytanie brzmi: czy podobnie jak przed rokiem odpoczywać będzie w roli pierwszej rakiety świata? By Polka odzyskała prowadzenie w rankingu, potrzebujemy spełnienia trzech warunków: - końcowy triumf Świątek - nie więcej niż dwie grupowe wygrane Sabalenki - awans Sabalenki nie dalej niż do fazy półfinałowej Kolejny mecz raszynianki już we wtorek. Jej rywalką będzie Gauff, a stawką spotkania jest pozycja liderki grupy. Początek starcia nie wcześniej niż o godz. 16:00.