Nadal przegrywał już 0:2 w setach, lecz zdołał odwrócić losy spotkania. Po ostatniej piłce długo trwała jego radość, podobnie jak i aplauz z trybun, które spotkał zaszczyt oglądania jednego z najlepszych meczów w historii tenisa. Iga Świątek oglądała na żywo niesamowity finał Australian Open Jedną z tych, która śledziła spotkanie na żywo na Rod Laver Arena w Melbourne była Iga Świątek. Nasza najlepsza singlistka dotarła w zmaganiach kobiet do półfinału, ulegając Danielle Collins. Polka nie ukrywa, że było to dla niej niesamowite przeżycie.- To wspaniałe, móc tu być tego wieczoru i być świadkiem historii - napisała na swoim instastory, dołączając krótkie nagranie z trybun. Świątek nie ukrywa, że Nadal jest jej idolem. W przeszłości w swoich wypowiedziach kilkukrotnie dawała temu wyraz, a Hiszpan po porażce naszej zawodniczki w półfinale AO... napisał do niej wiadomość. 20-latka zdradziła, iż był to dla niej wielki zatrzyk motywacji. - Ta wiadomość mnie uskrzydliła - przekazała. Czytaj również: Agnieszka Radwańska pod wielkim wrażeniem gry Rafaela Nadala