To był wyjątkowy weekend dla Igi Świątek. Raszynianka nie dość, że po raz pierwszy od kilku miesięcy odniosła turniejowe zwycięstwo, to jeszcze jako pierwsza Polka z historii sięgnęła po trofeum US Open. Do historii przeszła również jej rywalka - Ons Jabeur została pierwszą Afrykanką, która dotarła do finału nowojorskiej imprezy wielkoszlemowej. <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-amerykanie-pieja-z-zachwytu-nad-iga-swiatek-oglaszaja-wielki,nId,6280709">Amerykanie pieją z zachwytu nad Igą Świątek! Ogłaszają "wielki powrót"</a> CZYTAJ TEŻ: <a href="https://smaker.pl/informacje-ulubiony-deser-igi-swiatek-tych-slodkosci-nie-odmawia-sobie-mistrzyni,1928511,a,.html">Ten deser Iga Świątek znalazła w pucharze. Nie odmawia sobie tej słodkości</a> Ons Jabeur czeka na "Rolexa" od Świątek. Polka odpowiada Po porażce Tunezyjka zażartowała, że w tym momencie nie lubi Igi Świątek, ale wybaczy jej, jeśli dostanie od niej wyjątkowy prezent. "Zawsze będzie świetnie rywalizować z Igą. Żartowałam, kiedy powiedziałam, że jej nie lubię. Wybaczę jej, jeśli da mi Rolexa czy coś" - powiedziała z rozbawieniem na konferencji prasowej. Na odpowiedź Polki nie trzeba było długo czekać. "Wyzwanie przyjęte! Czemu nie? Muszę z nią o tym pogadać. Mam nadzieję, że nie wybierze modelu z diamentami, ale poradzimy sobie" - przyznała podczas wywiadu dla "PAP". <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-mama-igi-swiatek-wychodzi-z-cienia-czuje-ogromna-radosc-i-du,nId,6280722">Mama Igi Świątek wychodzi z cienia. "Czuję ogromną radość i dumę"</a>