Przed turniejem rangi Wielkiego Szlema na kortach imienia Rolanda Garrosa jasne było, że wśród pań faworytka jest jedna. Tą była rzecz jasna od pierwszego dnia Iga Świątek. Każda inna wygrana tej imprezy, niż Polka byłaby sporą niespodzianką, a według niektórych nawet sensacją. Ostatecznie do niej nie doszło, bo Polka nie miała sobie równych i jedynie mecz drugiej rundy był dla niej wyzwaniem, które ostatecznie udało się pokonać. Tamto spotkanie z Naomi Osaką wydaje się z perspektywy czasu wręcz przedwczesnym finałem. Wielki powrót i triumf Alcaraza, Niemiec odarty z marzeń. Bolesna wiadomość dla Djokovicia Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w turnieju panów, który stał głównie pod znakiem powrotu do Paryża Rafaela Nadala. Król tych kortów pożegnał się jednak ze swoją świątynią już na etapie pierwszej rundy. Przegrał wówczas z Alexandrem Zverevem, który traktowany był przed turniejem, jako jeden z faworytów imprezy. Obok Niemca wymieniano oczywiście Novaka Djokovicia, ale nie zapominano o Janniku Sinnerze i Carlosie Alcarazie, którzy na turniej przyjeżdżali z pewnymi problemami zdrowotnymi, ale ich zawsze trzeba stawiać w tym gronie. Iga Świątek reaguje na sukces Alcaraza. Fani zachwyceni Ostatecznie najlepszy okazał się Carlos Alcaraz, który w finale pokonał właśnie Alexandra Zvereva, a więc w jakiś sposób na pewno zemścił się za swojego idola. Dzień wcześniej Hiszpan pogratulował Idze Świątek wygranej na Jasmine Paolini na swoich mediach społecznościowych. "Po prostu niesamowite. Gratulacje Iga!" - napisał na swoim Twitterze, oznaczając samą zainteresowaną. Polka odpisała mu krótko. "Dziękuje" - napisała pierwsza rakieta świata, dodając emotikonę rąk złożonych w serduszko. Sabalenka zwróciła się do Świątek. Co za odpowiedź Polki, nie zawahała się Nieco ponad 24 godziny później swój sukces mógł świętować Hiszpan, a na reakcję Świątek nie trzeba było długo czekać. "Niesamowita praca Carlos. Wielkie gratulacje" - napisała Polka na Twitterze, oznaczając rzecz jasna hiszpańskiego mistrza Roland Garros. 21-latek jeszcze oczywiście nie zareagował, ale można spodziewać się, że to nastąpi po wszelkich medialnych obowiązkach. Ta interakcja nie pozostała jednak bez uwagi kibiców, którzy zachwycają się relacją Świątek z Alcarazem. "Królowa i król mączki" - napisała jedna z internautek, dodając kilka czerwonych serc. "Prawdziwa historia miłości" - napisał kolejny komentujący. "Moi ulubieńcy" - wtórowała mu kolejna użytkowniczka Twittera. "Gratulacje dla dzieci Rafy" - dodał kolejny z komentujących, który podkreślił, że zarówno Świątek, jak i Alcaraz za idola mają właśnie Nadala. "Powinniście się pobrać i mieć dzieci" - zagaił z humorem kolejny. "Moi ulubieni mistrzowie" - dodał kolejny internauta pod wpisem Polki. Takich komentarzy jest zdecydowanie więcej, a nie jest tajemnicą, że Alcaraz i Świątek się lubią, co widać po nagraniach udostępnianych w mediach społecznościowych podczas różnych turniejów.