Iga Świątek w tym sezonie obroniła już jeden tytuł. Reprezentantka Polski po raz trzeci z rzędu wygrała turniej WTA w Dosze i jest pierwszą tenisistką w historii, która może pochwalić się takim wynikiem. Zawodniczka pochodząca z Raszyna pokonała w finale czwartą rakietę świata Jelenę Rybakinę z Kazachstanu 2:0 (7:6, 6:2). "Byłam też dobrze przygotowana fizycznie i cieszę się, że wytrzymałam drugiego seta, bo było kilka dłuższych akcji i czułam, że jestem w stanie utrzymać solidność, a mentalnie po Australian Open miałam cięższy czas, dlatego też duże podziękowania dla Darii Abramowicz i całej trójki z mojego sztabu. Ona przytrzymała mnie przy solidnej pracy po Australii i dzięki temu jesteśmy tutaj i bardzo cieszę się, że wygrałam po raz trzeci" - mówiła szczęśliwa Polka po zwycięstwie w Katarze. Po turnieju 22-latka przystąpiła do rywalizacji w Dubaju. Tam awansowała do półfinału. Jej pogromczynią na tym etapie rozgrywek była Rosjanka Anna Kalinska. Po wszystkim nasza gwiazda przemówiła w mediach społecznościowych i podsumowała swoje starty w Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To już pewne, Świątek z gigantyczną przewagą. Sabalenka nie może nic zrobić Iga Świątek zabrała głos po porażce, a WTA ogłasza w jej sprawie. Mówią wprost Następnie tenisistka przyznała, że jest zadowolona ze swoich występów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i dodatkowo pogratulowała Jasmine Paolini zwycięstwa i Annie Kalinskiej za walkę o tytuł. "Jestem bardzo dumna z tego, jak przepracowaliśmy razem z moim zespołem ten czas, jak zadbaliśmy o standardy i już nie mogę doczekać się Kalifornii. A na koniec - jeszcze raz - gratulacje dla Jasmine i Anny za turniej w Dubaju. Świetne historie, które mogą być inspiracją dla wielu kolejnych" - dodała pierwsza rakieta świata. Nie tylko 22-latka zdecydowała się opublikować podsumowanie z ostatnich dwóch turniejów. O występach Polski pisała także oficjalna strona WTA, która myślami jest przy kolejnej imprezie i już wróży naszej rodaczce sukcesy w Ameryce. Najbliższym turniejem Igi Świątek będzie Indian Wells, który rozpocznie się 6 marca. Polka ma dobre wspomnienia z tym miejscem, bowiem triumfowała w tych rozgrywkach w 2022 roku.