Przy przygotowaniu piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu pracowało 18 tysięcy osób. Po raz pierwszy w historii została przeniesiona poza stadion. Zdania na temat oceny show w stolicy Francji były podzielone, ale z pewnością to wydarzenie zdominowało jakiekolwiek inne w ten wieczór. Trudno się dziwić, że Iga Świątek postanowiła wyrobić własne zdanie na jego temat, nadrabiając transmisję ceremonii z odtworzenia. Nie oglądała jej w całości na żywo. Zaczęła się ona o 19:30, a skończyła kilka godzin później, a nasza rodaczka z pewnością szykowała się do sobotniego meczu. Na ceremonii nie zabrakło wielkich gwiazd sportu czy popkultury. Ogień olimpijski nieśli m.in. Zinedine Zidane czy Rafael Nadal, a o oprawę muzyczną zadbała chociażby Celine Dion. Przypomnijmy, że 55-latka cierpi na zespół Moerscha-Woltmanna, który dotyka średnio jednej osoby na milion. Choroba powoduje niekontrolowane skurcze i napięcia mięśni w całym ciele. Francuzka przekazała publicznie tę przykrą wiadomość w grudniu 2022 roku. Iga Świątek oznaczyła Celine Dion. "Nie wiesz, jak bardzo inspirujesz" Problemy zdrowotne powodują, że Dion koncertuje już bardzo rzadko, ale udało jej się w piątek wrócić na scenę w wielkim stylu. Marzyła o ponownym śpiewaniu nieopodal wieży Eiffla i ten cel został spełniony. Świątek doceniła ten fakt, publikując wpis na platformie X. "Właśnie obejrzałam ceremonię otwarcia (wiem, zawsze się spóźniam z takimi rzeczami). Mam nadzieję, że przestanę płakać przed kolejnym meczem. Płomień olimpijski, te ostatnie momenty... Po prostu nie mogę. Jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałam. Celine Dion, nie masz pojęcia jak bardzo inspirujesz" - napisała, oznaczając piosenkarkę. Jej wpis w ciągu trzech godzin od publikacji został wyświetlony ponad 320 tysięcy razy, zebrał 14 tys. polubień, tysiąc podań dalej i niemal 500 odpowiedzi. Już wcześniej zabierała głos na temat ceremonii, odpowiadając na pytanie Artura Gaca z Interii. - Nie oglądałam całej, bo chciałam się wyspać, a mimo wszystko gdy oglądam takie wydarzenia, to jest we mnie dużo emocji i dumy. Teraz trochę nadrobiłam, obejrzałam więcej rano [...] Francuzi zrobili wspaniałe show, to chyba najlepsza ceremonia, jaką kiedykolwiek widziałam i na pewno pozostanie w pamięci wszystkich na długi czas - mówiła.