- W tenisie czuję, że mam na to wpływ i jestem jedną z osób, które najwięcej działają. Czy czuję się ambasadorką? Niekoniecznie. Staram się wykorzystać swój wpływ i zrobić coś dobrego ze swoim sportem - mówiła. Jak obecnie podchodzi się do tego, co dzieje się w Ukrainie w światowym Tourze? - Przyznam, że nie mam aż takiej wiedzy na temat tego, jak inne zawodniczki do tego pochodzą. Rozmawiałam z kilkoma tenisistkami, które chciały zorganizować mecz charytatywny podobny do tego, który ja zorganizowałam w Polsce - wyjaśniała.