Polka zabrała głos w kolejnym felietonie dla BBC, w którym przedstawia swoją osobę szerszej publiczności. Świątek przyznała, że ostatnio przeczytaną przez nią książką jest "Morderstwo w Orient Expressie" brytyjskiej autorki Agathy Christie, której głównym bohaterem jest belgijskie detektyw, Herkules Poirot. "Skończyłam ją czytać 40 minut przed meczem drugiej rundy Rolanda Garrosa z Alison Riske" - stwierdziła Polka. Pozwoliła sobie na tak długie czytanie tylko z jednego powodu - bo wiedziała, że nie będzie płakać pod koniec książki. Świątek twierdzi, że jej zespół musi ją pilnować, bo w innym wypadku może za bardzo się emocjonować tuż przed meczem. Iga Świątek o "Przeminęło z wiatrem" "Na przykład w czasie zeszłorocznego US Open czytałam 'Przeminęło z wiatrem' i moja psycholożka Daria Abramowicz pilnowała, czy jestem już przy końcu książki. Chciała mieć pewność, że nie skończę jej czytać tuż przed meczem. Była na 100 procent pewna, że będę mocno płakać i miała rację" - przyznała polska tenisistka. Iga czytała też "Hrabiego Monte Christo" i zaczęła "Trzech muszkieterów" Alexandre'a Dumasa. Ma także długą listę książek, które chciałaby przeczytać. Polka myślała także o George'u Orwellu, ale Daria Abramowicz uważa, że raczej nie jest to lektura w trakcie turnieju, bo jest tam za dużo rozważań na temat życia, co nie sprzyja relaksowi. Co jest jeszcze na liście numeru jeden kobiecego tenisa? "Zabić drozda" oraz "Buszujący w zbożu". Iga najbardziej lubi czytać fikcję, ale czasami to miesza. "Ostatnio przeczytałam '21 lekcji na XXI wiek', w którym jest zbiór 21 esejów, odpowiadających na pytania o nasz świat - współczesną politykę, zmiany klimatyczne czy wpływ technologii na życie" - tłumaczyła Świątek. Iga Świątek z nią rozmawia o książkach Polka przyznała też, ze niewielu jej znajomych czyta książki takie ja ona. Nawet jej siostra Agata, którą starała się przekonać, aby więcej czytała, ale ta kończy studia i skupia się na książkach, które jej w tym pomagają. "Jedyną osobą, którą znam z touru i czyta tyle, ile ja, to Kaja Juvan. Jesteśmy przyjaciółkami, więc rozmawiamy o książkach" - stwierdziła Świątek. Polka w poniedziałek zagra z Chinką Qinwen Zheng o ćwierćfinał wielkoszlemowego Rolanda Garrosa w Paryżu. To będzie trzecie spotkanie na korcie centralnym im. Philippe'a Chatriera. Początek gier o 12.00.