Turniej WTA 500 w Stuttgarcie zbliża się już ku końcowi. Ćwierćfinały zostaną rozegrane w sobotę, półfinały w niedzielę wielkanocną, a finał w świąteczny poniedziałek. Rywalizacja została jednak przerwana na piątek. Wyjaśniono, dlaczego. Wraca największy koszmar Igi Świątek. Zaskakująca scena na korcie. Jest wideo Iga Świątek musi poczekać na swój mecz Sobota, 13:40 - o tej godzinie ma zacząć się walka Igi Świątek o półfinał oraz o pierwszą wygraną z Jeleną Ostapenko. Jak dotąd Łotyszka nie dawała Polce żadnych szans. Teraz jednak zmierzą się wreszcie na ulubionej nawierzchni wiceliderki rankingu WTA. Szykuje się pasjonujący pojedynek. Dlaczego jednak dopiero w sobotę, a nie jeszcze w piątek? Powód związany jest z miejscowym prawem odwołującym się do tradycji. To dlatego turniej ma nieco inną formułę w kontekście zaplanowania go w kalendarzu niż zazwyczaj. Iga Świątek nie zagra w Wielki Piątek 18 kwietnia, czyli w Wielki Piątek, w Badenii Wirtenbergii, czyli landzie, którego stolicą jest Stuttgart, nie można organizować imprez sportowych. To dlatego sportowe tenisowe emocje na najwyższym poziomie oferują w ten dzień przede wszystkim grający w turnieju w Monachium i w Barcelonie panowie. Sceny ze Świątek w Niemczech. Ostatnie sekundy wywiadu, Iga nie wytrzymała W wielu miejscach na świecie Wielki Piątek jest też dniem wolnym od pracy. Ten najbardziej skłaniający do refleksji dzień w tradycji chrześcijańskiej w Niemczech jest świętem, co sprawia, że wiele osób skupia się na przygotowaniach do świąt wielkanocnych lub po prostu na odpoczynku.