Wprawdzie Iga Świątek przystąpiła do turnieju w Dubaju zaledwie kilka dni po triumfie w Dosze, ale Polka już w pierwszym meczu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich potwierdziła, że jest świetnie przygotowana. Sloane Stephens dwoiła się i troiła, by zatrzymać 22-latkę w drugiej rundzie, ale ta stanęła na wysokości zadania i po emocjonującym, momentami bardzo wyrównanym meczu, wyeliminowała Amerykankę. Pierwsza rakieta świata w walce o ćwierćfinał zmierzyła się z Eliną Switoliną, stając tym samym przed szansą na rewanż za porażkę z Ukrainką w ubiegłorocznym Wimbledonie. Świątek kapitalnie rozpoczęła spotkanie - już w czwartym gemie przełamała rywalkę, a później poszła za ciosem i nie dopuściła Switoliny do głosu, triumfując 6:1. Drugi set był już bardziej wyrównany - na początku wprawdzie Switolina prowadziła już 40:0, ale Świątek udało się odwrócić losy gema i przełamać rywalkę. Ukrainka w czwartym gemie odpowiedziała jednak przełamaniem powrotnym i rozkręcała się z akcji na akcję. To było jednak za mało na pierwszą rakietę świata, która wygrała 6:4, a cały mecz 2:0 (6:1,6:4) i zameldowała się w ćwierćfinale, w którym w czwartek zagra z Qinweng Zheng lub Anastazją Potapową. Rybakina przekreśliła nadzieje Magdaleny Fręch. A po meczu sama przyznała. Padło też nazwisko Świątek Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Dubaju. Eksperci ocenili występ Polki Eksperci komentujący występ Polki w mediach społecznościowych, a konkretnie w serwisie X (dawny Twitter) zwrócili uwagę na to, że Ukrainka coraz lepiej prezentowała się w meczu 1/8 finału. "Dobrze, że zamknęła Iga ten mecz w dziesiątym gemie, bo miałem wrażenie, że Svitolina łapie tlen. Jest ćwierćfinał w Dubaju i mecz z Potapovą lub Zheng" - napisał Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie. Szymon Przybysz ocenił z kolei, że Polka kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie, co nie zmienia faktu, że momentami jej rywalka była groźna. Opinię, że 22-latka kontrolowała mecz, powtórzył Adam Romer - redaktor naczelny magazynu Tenisklub. "Kolejny mecz Igi Świątek wygrany i to z rywalką, która ostatnio Polce za skórę zaszła. Można powiedzieć, że pod kontrolą Igi, mimo kilku przełamań w drugim secie" - napisał. "Elina Svitolina postawiła w drugim secie twarde warunki. I super, że tak się stało. Bardzo dobry mecz Igi Świątek. Cenny ten serwis, który dziś mocno pomógł w ważnych momentach" - ocenił Mateusz Wasilewski z WP SportoweFakty. W sieci nie brakuje też zachwytów nad przebiegiem pierwszego seta, w którym Polka wręcz "zdemolowała" Ukrainkę. "Iga Świątek - Elina Switolina 6:1 w 28 minut. Tryb #Jazda odpalony" - pisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. "Iga Świątek na razie błyskawica. Spora różnica na tle innych dziewczyn z czołówki w Dubaju" - przekonywał Maciej Trąbski z Przeglądu Sportowego Onet. Tak się zachowała Magdalena Fręch po porażce. "Wielka klasa"