Iga Świątek w tegorocznym WTA Finals 2023 rozkręcała się z meczu na mecz, coraz wyraźniej akcentując swoją przewagę nad rywalkami. W pierwszym spotkaniu Marketa Vondrousova nawiązała z nią wyrównaną walkę w jednym z setów, podobnie zresztą było w starciu z Coco Gauff. Trzeci mecz grupowy był już popisem raszynianki, która pozwoliła Ons Jabeur na ugranie tylko trzech gemów. Triumfatorka Rolanda Garrosa bez większych problemów pokonała też Arynę Sabalenkę, a w wielkim finale przyszło jej sprawdzić formę Jessiki Peguli, która kapitalnie spisywała się w Cancun. Amerykanka jednak również musiała uznać wyższość 22-latki, która była niekwestionowaną królową rywalizacji w Cancun. Świątek wygrała 6:1, 6:0 i może cieszyć się pierwszego w karierze zwycięstwa w WTA Finals. Teatr jednej aktorki. Świątek chwyciła za mikrofon i przemówiła do Polaków, specjalna dedykacja Polka nie tylko wygrała prestiżową imprezę, ale też zapewniła sobie powrót na fotel liderki rankingu WTA. Po zakończeniu spotkania zapewniała jednak, że koncentrowała się po prostu na tym, by prezentować odpowiedni poziom. Iga Świątek dodała wpis po triumfie w WTA Finals 2023 Polka po triumfie dodała też krótki wpis w mediach społecznościowych, zamieszczając trzy słowa w języku angielskim. "What just happened?" - napisała, co można tłumaczyć jako "Co właśnie się wydarzyło?", a w połączeniu z wymowną emotikonką oznaczającą zaskoczenie pokazuje, że dla Świątek sukces odniesiony w Cancun jest czymś niezwykłym, w co właściwie jeszcze nie dowierza. Z gratulacjami pod wpisem, do którego świeżo upieczona triumfatorka WTA Finals 2023 dołączyła zdjęcie z kortu ze swoim sztabem, pospieszyli inni sportowcy, w tym Ben Shelton, Lindsey Vonn czy Mikaela Shiffrin.