W XXI wieku już tylko dwie tenisistki mogą pochwalić się dłuższą passą zwycięstw niż Iga Świątek. To Amerykanka Serena Williams i Belgijka Justin Henin. Obie wygrały ponad 30 spotkań z rzędu. Po kolejnym triumfie na rzymskich kortach - 7:6 (2), 6:0 z Kanadyjką Biancą Andreescu - Polka ma na koncie już 26 wygranych bez potknięcia. Na liście niepokonanych plasuje ją to na czwartej pozycji. Takim samym wynikiem może się pochwalić Białorusinka Wiktoria Azarenka, która wyższość 20-latki z Raszyna musiała uznać wczoraj. Gdzie zatrzyma się Iga Świątek? Do rekordu daleko Jeśli Świątek zakończy zwycięsko turniej w stolicy Włoch, a potem okaże się bezkonkurencyjna również we French Open, wysforuje się na czoło rejestru. Do rekordowego osiągnięcia Martiny Navratilovej, która z kortu schodziła jako zwyciężczyni aż 74 razy z rzędu, brakuje jeszcze Polce wielu wygranych bojów. Ale każdy, kto obserwuje dzisiaj grę Igi, nie ma wątpliwości, że w jej obecnej formie "sky is the limit". Najdłuższe serie zwycięstw w kobiecym tenisie w XXI wieku: 1. Serena Williams - 34 (2013) 2. Justine Henin - 32 (2007-2008) 3. Serena Williams - 27 (2015) 4. Iga Świątek, Wiktoria Azarenka - 26 (2022, 2012) 5. Serena Williams - 25 (2013-2014) 6. Justine Henin, Venus Williams - 24 (2005 i 2001-2002) 7. Naomi Osaka - 23 (2020-2021) Najdłuższe serie zwycięstw "TOP EVER": 1. Martina Navratilova - 74 (1984) 2. Steffi Graf - 66 (1989-1990) 3. Martina Navratilova - 58 (1986-1987) 4. Margaret Court - 57 (1972) 5. Chris Evert (USA) - 55 (1974) 6. Martina Navratilova - 54 (1983-1984) 7. Steffi Graf - 46 (1988) 8. Steffi Graf - 45 (1987) 9. Chris Evert, Martina Navratilova - 41 (1975-1976, 1982) ZOBACZ TAKŻE: