Claire Liu zaczęła ten mecz od mocnego uderzenia. Pierwszego gema wygrała do 15 i od początku widać było, że jest wysoko dysponowana. W czwartym gemie dokonała pierwszego przełamania i prowadziła już 3:1. Prowadzenia nie oddała już do końca seta - ten zakończył się wynikiem 6:3 dla Amerykanki. Jil Teichmann przegrywała, ale odwróciła losy meczu i to ona zmierzy się z Igą Świątek w drugiej rundzie Drugi set był o wiele bardziej wyrównany. Rywalki wygrywały gemy na zmianę i nie dochodziło do żadnego przełamania. Jil Teichmann robiła, co mogła, aby stworzyć przewagę, ale Amerykanka zdecydowanie nie chciała, aby w tym pojedynku doszło do trzeciego seta i cały czas doprowadzała do wyrównania, czekając na swoją szansę na trzecie przełamanie w całym pojedynku. Wyczekiwane przełamanie nadeszło dopiero w ósmym gemie, ale to nie Szwajcarka, a właśnie Claire Liu przegrała swój serwis. Ten punkt był absolutnie kluczowy dla dalszej części seta, który ostatecznie padł łupem Jil Teichmann. W trzecim gemie trzeciego seta Claire Liu miała poważny problem. Serwowała, a jej rywalka była już o krok od przełamania. Amerykanka na swoje szczęście w porę się pozbierała i zdołała wygrać tę grę, wychodząc ponownie na prowadzenie w decydującej odsłonie. Rybakina wycofała się z turnieju. Wielka rywalka Świątek ogłosiła decyzję w ostatniej chwili Arcyważne przełamanie w decydującym secie W gemie siódmym Jil Teichmann w końcu przełamała i wykonała tym samym bardzo ważny krok w kierunku awansu do drugiej rundy turnieju w Bad Homburg. Przy wyniku 4:3 szanse Amerykanki na zwycięstwo drastycznie się zmniejszyły. Pozostała część meczu potoczyła się już zgodnie z oczekiwaniami. Claire Liu nie zdołała już odrobić strat i ostatecznie musi pożegnać się z turniejem WTA 250 w Bad Homburg po pierwszej rundzie. Potencjalną rywalką Igi Świątek będzie więc Jil Teichmann uplasowana na 129. miejscu w rankingu WTA. Claire Liu w przeszłości trzykrotnie mierzyła się z Igą Świątek i nigdy nie udało jej się wygrać. Ostatni raz miał miejsce bardzo niedawno, bo 1 czerwca w drugiej rundzie Rolanda Garrosa - raszynianka wygrała z Amerykanką 6:4, 6:0. Jil Teichmann w przeszłości mierzyła się z Igą Świątek tylko raz. Miało to miejsce w 2021 roku na turnieju WTA w Adelajdzie. Polka wygrała wówczas bardzo pewnie 6:3, 6:2.