Myśli najlepszych tenisistów i tenisistek na świecie zmierzają już w stronę ostatniego w tym sezonie wielkoszlemowego turnieju - US Open. Rywalizacja na nowojorskich kortach potrwa od 26 sierpnia do 8 września. Wśród pań tytułu bronić będzie reprezentantka gospodarzy - Cori "Coco" Gauff, która w ubiegłorocznym finale ograła Arynę Sabalenkę. Przed Amerykanką sukces na US Open święciła Iga Świątek. Polka w finale z 2022 roku nie dała większych szans Tunezyjce Ons Jabeur, ogrywając ją w dwóch setach. Teraz jednak niekoniecznie jest główną faworytką do zwycięstwa. Wyżej - przynajmniej zdaniem części ekspertów - stoją szanse jej wielkiej rywalki - Aryny Sabalenki. Tenis. Nie Iga Świątek, a Aryna Sabalenka. Pojawił się ranking faworytek US Open Tak uważa portal "Sportskeeda", który opublikował ranking największych faworytek US Open. Pierwsze miejsce zajęła w nim właśnie Białorusinka, która ostatnio udowodniła, że wróciła do najwyższej formy. Aryna Sabalenka wygrała turniej WTA 1000 w Cincinnati bez straty choćby jednego seta. W półfinale pokonała Igę Świątek, a w decydującym meczu jej wyższość musiała uznać Jessica Pegula. Co więcej, sama Białorusinka twierdzi, że podczas US Open może prezentować się jeszcze lepiej i być dla swoich rywalek groźniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Gromy pod adresem Igi Świątek. Już wydali werdykt. A poszło o jedno We wspomnianym rankingu Iga Świątek została sklasyfikowana na drugim miejscu, tuż za plecami swojej największej rywalki. Obok nazwiska Polki czytamy, że także i ona jawi się jako wielka faworytka. Jako trzecia z zawodniczek z największymi szansami na końcowy triumf w US Open wskazana została tenisistka ze Stanów Zjednoczonych - Jessica Pegula. Czwarte miejsce w rankingu zajmuje reprezentantka Kazachstanu - Jelena Rybakina, a piąte mająca polskie korzenie Włoszka - Jasmine Paolini.