Świątek 2024 rok rozpoczęła od pięciu zwycięstw w grze pojedynczej turnieju United Cup, gdzie występowała dla reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" doszli tam do finału, w którym przegrali z Niemcami. Następnie była niespodziewana porażka z Czeszką Lindą Noskovą w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australian Open, ale Polska odbiła to sobie w kolejnych imprezach. I tak triumfowała w Dausze, zresztą już po raz trzeci z rzędu. Poprzednią tenisistką, która zanotowała taką serię w jednej imprezie była Amerykanka Serena Williams w Miami (2013-15). Potem Świątek przeniosła się do Dubaju, gdzie doszła do półfinału, gdzie zatrzymała ją Rosjanka Anna Kalinska. Te dwa ostatnie turnieje były rangi 1000. I w nich Polka zanotowała 156 uderzeń kończących, co daje jej piąte miejsce. Liderką jest Czeszka Karolina Pliškova (227), która wyprzedza reprezentantkę Kazachstanu Jelenę Rybakinę (216). Tylko one przekroczyły liczbę 200. Za nimi plasują się: Rumunka Sorana Cirstea (171), Kalinska (166) i 22-letnia raszynianka. Tenis Przed Igą Świątek starty w Indian Wells i Miami Świątek ma teraz krótką przerwę, której nie mogła się już doczekać. "Cieszę się jednak, że mam choć kilka dni na odpoczynek i powrót do równowagi. Prawie trzy ciężkie tygodnie, nieustanna praca nad koncentracją, granie jakościowych meczów, konfrontowanie się z wymagającymi przeciwniczkami - to wszystko zostawia pewien ślad" - napisała niedawno w mediach społecznościowych, podsumowując oba turnieje. Po nich oczywiście pozostała liderką rankingu WTA. W poniedziałek rozpoczęła 92. tydzień na czele tego zestawienia. Jej przewagą nad drugą Białorusinką Aryną Sabalenką wynosi 1380 punktów. Najlepsze zawodniczki przenoszą się teraz do Stanów Zjednoczonych. "Już nie mogę doczekać się Kalifornii" - przyznała, nawiązując do zbliżających się prestiżowych imprez za oceanem. W kalifornijskim Indian Wells będzie rywalizować od 6 marca, a następnie przeniesie się do Miami, gdzie dwa tygodnie później rozpocznie się drugi z turniejów tzw. sunshine double. 22-letnia podopieczna trenera Tomasz Wiktorowskiego oba zawody wygrała w 2022 roku, a przed rokiem w Indian Wells odpadła w półfinale, a na Florydę nie poleciała z powodu kontuzji.