Rozgrzewające słońce, przyjemne ciepło i piękna pogoda - takie skojarzenia przychodzą nam zazwyczaj na myśl o Hiszpanii, zwłaszcza po nadejściu wiosny, choć widok za oknem niekoniecznie na to wskazuje. Okazuje się jednak, że i na Półwyspie Iberyjskim pod koniec kwietnia może panować zaskakująco niska temperatura. Przekonała się o tym Iga Świątek, która za pośrednictwem mediów społecznościowych "przywitała się" z turniejem WTA 1000 w Madrycie. Wynika z nich, że Iga Świątek rzeczywiście nie mogła narzekać wczoraj na nudę. Liderka WTA odbyła bowiem trening, spotkała się z przedstawicielami mediów, a także nagrywała materiały na rzecz organizatorów. WTA Madryt. Iga Świątek czeka na swój pierwszy mecz w stolicy Hiszpanii Polska tenisistka była obecna w stolicy Hiszpanii już w weekend. W niedzielny wieczór, korzystając z obecności w Madrycie, stawiła się na Estadio Santiago Bernabeu, by z wysokości trybun podziwiać "El Clasico". Przy okazji Iga Świątek pochwaliła się, że kibicowała Realowi Madryt. Mogła być więc zadowolona z wyniku. Ekipa "Królewskich" pokonała bowiem 3:2 odwiecznego rywala - FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie. Dzień później, w poniedziałek, odbyła się gala Laureus World Sports Awards. W prestiżowym plebiscycie Iga Świątek była nominowana w kategorii najlepszej sportsmenki roku. 22-latka nie stawiła się jednak osobiście na uroczystości, a ostatecznie główna nagroda trafiła do rąk piłkarki FC Barcelona - Aitany Bonmati. Iga Świątek rywalizację w turnieju WTA 1000 w Madrycie rozpocznie od drugiej rundy, a jej premierową rywalką będzie chińska tenisistka Xiyu Wang, z którą zmierzy się pierwszy raz w swojej karierze. Przed rokiem podczas imprezy w stolicy Hiszpanii liderka rankingu WTA dotarła aż do wielkiego finału w którym musiała uznać wyższość swojej najgroźniejszej przeciwniczki - Aryny Sabalenki.