Pewna wygrana z Zhu może z perspektywy Świątek cieszyć tym bardziej, że tuż przed rozpoczęciem londyńskiego turnieju były wokół jej osoby spore zawirowania. Wszystko spowodowane było wycofaniem się z turnieju w Bad Homburg, gdzie problemy zdrowotne miały kompletnie storpedować jej noc poprzedzającą mecz półfinałowy. Niektórzy fani doszukiwali się w całej sprawie podwójnego dna, najważniejsze jednak, że wszystko z jej zdrowiem jest już w porządku i teraz może skupić się na jak najlepszym wyniku na Wimbledonie, gdzie do tej pory najdalej zaszła w 2021 roku, odpadając w 4. rundzie. Niesportowe zachowanie Williams. Fani zniesmaczeni, gwiazda musi się tłumaczyć Wimbledon 2023. Iga Świątek w elitarnym gronie Ekpserci, a nawet sama Świątek i jej zespół, wprost wskazują, że to korty trawiaste są tymi, co do gry na których Polka ma jeszcze najwięcej do poprawy. W zeszłym roku 22-latka była dodatkowo na ustach wszystkich z powodu swojej imponującej serii zwycięstw, ostatecznie zakończonej na 37 wygranych meczach, po porażce z Alize Cornet. Na pomeczowej konferencji prasowej przyznała, że w tym roku odczuwa dużo większy komfort niż wtedy. Mecz z Zhu był dla Polki także małym jublieuszem jeśli chodzi o grę na wielkich szlemach, bo było to 75. spotkanie rozegrane przez nią w karierze w imprezach tej rangi. Odniosła w nich 62 zwycięstwa. Tym samym trafiła do bardzo elitarnego grona, wystarczy spojrzeć na nazwiska mogące pochwalić się podobnymi statystykami. Identyczny bilans na tym etapie kariery miały Steffi Graf, a także Serena i Venus Williams (starsza z sióstr grała zresztą także na tegorocznej edycji, odpadając w 1. rundzie po porażce z Eliną Switoliną). Lepszych było tylko pięć zawodniczek: Martina Hingis (64 wygrane), Billie Jean King, Chris Evert (obie 66 zwycięstw), Margaret Court i Monica Seles (obie 69 wygranych). Trzeba byłoby zużyć bardzo dużo papieru, by wypisać wszystkie tytuły zdobyte przez wyżej wymienione zawodniczki, co tylko pokazuje, o jakim pułapie tenisowej powtarzalności mówimy w przypadku Świątek. Ogromna sensacja na Wimbledonie. Rywalka Igi Świątek za burtą Sara Sorribes Tormo rywalką Igi Świątek w 2. rundzie Wimbledonu W jej przypadku trzeba jednak cały czas patrzeć naprzód. W drugiej rundzie rywalką Świątek będzie Sara Sorribes Tormo, która sprawiła małą niespodziankę pokonując w dwóch setach Martę Trevisan. Spotkanie zaplanowane jest na środę 5 lipca, trzeba jednak wziąć poprawkę na ewentualne zawirowania pogodowe i mogące za tym iść przesunięcia w turniejowym terminarzu. Na pewno jednak spotkanie będzie można śledzić za pośrednictwem Polsatu Sport, a relacja tekstowa na żywo dostępna będzie w Interii.