Iga Świątek już nie raz pokazała, że ma wielkie serce. Reprezentantka Polski skupia na sobie uwagę nie tylko na kortach. Sukcesy w sporcie wpłynęły na jej rozpoznawalność, którą wykorzystuje w ważnych celach. Zawodniczka nie ukrywa, że losy Ukraińców nie są jej obojętne. Solidaryzuje się z reprezentantami kraju, który od kilkunastu miesięcy jest ostrzeliwany przez wojska Władimira Putina. Ostatnio głośnym tematem w mediach stała się sprawa przywrócenia Rosjan i Białorusinów do sportu. Zawodnicy musieliby podporządkować się określonym regułom, w myśl których, nie mogą eksponować publicznie swoich barw narodowych. Jak wiadomo, taka sytuacja panuje w tenisie. W ubiegłym roku swoje zasady zaostrzyły władze Wimbledonu, które nie dopuściły do turnieju zawodników z Rosji i Białorusi. Teraz sytuacja wygląda inaczej. Tenisiści będą mogli rywalizować w Wielkiej Brytanii. Ze stanowiska władz nie jest zadowolona Iga Świątek, która przypomniała wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat. Wypowiedź Polki nie uszła uwadze byłemu ukraińskiemu tenisiście. Turniej WTA w Warszawie. Ogłoszono kolejną wielką zmianę Iga Świątek grzmi ws. powrotu do Wimbledonu rosyjskich i białoruskich sportowców. Jest reakcja ukraińskiego tenisisty "Po drugiej wojnie światowej niemieccy, japońscy i włoscy zawodnicy nie mogli występować i moim zdaniem, tego rodzaju przekaz pokazałby rosyjskiemu rządowi, że może nie warto" - stwierdziła raszynianka w rozmowie z BBC. Tenisistka dodała również, że sportowcy powinni bardziej solidaryzować się z Ukrainą i pokazać, że są przeciwni wojnie we wschodniej Europie. Zaznaczyła, że ze strony ATP i WTA zawodnicy nie otrzymali odpowiedniego wsparcia i jasnych wytycznych zaraz po rozpoczęciu działań wojennych, przez co w środowisku tenisa zapanował chaos. "Od początku nasza dyscyplina mogła zrobić więcej, aby pokazać, że jest przeciwko wojnie. Tak się jednak nie stało, choć rozważano to, a teraz wykluczenie Rosjan i Białorusinów byłoby niesprawiedliwe, ponieważ decyzja powinna zapaść rok temu" - powiedziała 21-latka. Jej wypowiedź nie pozostała bez echa. Do słów raszynianki odniósł się były tenisista, Ołeksandr Dołgopołow, który podobnie jak Polka przypomniał w mediach wydarzenia, które miały miejsce po drugiej wojnie światowej. Zaskakująca propozycja dla Igi Świątek. Natychmiastowa reakcja Polki