Wiemy już, kiedy i gdzie odbędzie się tegoroczny finał turnieju Billie Jean King Cup. Podobnie jak przed rokiem najlepsze reprezentacje będą toczyły rywalizację na południu Hiszpanii, w słonecznej Andaluzji - a dokładniej na kortach obiektu La Cartuja Stadium w Sewilli. Impreza odbędzie się w dniach 12-20 listopada. Będzie to więc tuż po zakończeniu turnieju WTA Finals w Arabii Saudyjskiej. To ważna wiadomość dla Igi Świątek. Oba wydarzenia nie pokryją się bowiem, lecz w przypadku ewentualnej gry w finale - podobnie jak przed rokiem - liderka światowego rankingu miałaby niezwykle mało czasu na przemieszczenie się oraz odpowiednią regenerację. Kluczowe wieści dla Igi Świątek i spółki. Zapadła decyzja w sprawie Billie Jean King Finals Reprezentantki Polski zapewniły sobie prawo gry w Billie Jean King Finals w kwietniu, ogrywając w decydującym meczu Szwajcarię. Nasza kadra wystąpiła w składzie: Iga Świątek, Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa oraz Maja Chwalińska. W ostatniej niemal chwili okazało się, że do koleżanek nie dołączy Magda Linette. W tym roku podczas finałowej rywalizacji w turnieju Billie Jean King Cup czeka nas zmiana organizacyjna dotycząca modelu rywalizacji. Poszczególne ekipy będą ze sobą rywalizować w formule play-off. Reprezentacja Polski wzięła udział w dwóch poprzednich edycjach finałów Billie Jean King Cup. W 2022 roku nasze tenisistki pierwszy raz w historii wywalczyły awans, a przed rokiem - także w Sewilli - startowały z "dziką kartą". Świetny mecz z Igą Świątek i... ogromna wpadka. Klęska mistrzyni US Open