Awans do 1/2 finału turnieju WTA 1000 w Madrycie Iga Świątek wywalczyła po szalonym boju z Beatriz Haddad Maią. W pierwszeym secie Polka zdołała szybko zbudować sobie pokaźną przwagę i dzięki przełamaniu w czwartym gemie prowadziła już w pewnym momencie 4:1. Wówczas jej gra się kompletnie załamała. W efekcie liderka rankingu WTA przegrała pięć kolejnych gemów, a tym samym całą partię. W drugim secie sytuacja znów uległa jednak nagłej zmianie - Iga Świątek włączyła tryb turbo, zwyciężając 6:0. W decydującej partii dalej spisywała się świetnie i tracąc tylko dwa gemy, przypieczętowała swój awans. Turniej WTA 1000 w Madrycie. Madison Keys wprost przed półfinałem z Igą Świątek Teraz Iga Świątek jest już o krok od tego, by powtórzyć swój wynik z Madrytu sprzed roku. Wówczas reprezentantka Polki dotarła do wielkiego finału, w którym pokonała ją jej wielka rywalka - Aryna Sabalenka. W tej edycji imprezy wciąż możliwy jest identyczny scenariusz. Białorusinka wciąż jednak musi czekać na swój ćwierćfinałowy bój z Mirrą Andriejewą. Iga Świątek natomiast szykuje się już na półfinał z Madison Keys. Iga Świątek w Madrycie, nagle Polka ogłasza. Co za wiadomość dla reprezentacji Amerykanka wygrała ich ostatnie wspólne starcie w 2022 roku w Cincinnati, ale to Polka wciąż ma lepszy bilans. Pokonała bowiem swoją najbliższą rywalkę już dwukrotnie, w tym raz na ziemnym korcie - w Rzymie. Madison Keys odwołała się do pojedynku z Italii, wypowiadając się o Idze Świątek przed czwartkowym spotkaniem, wysyłając przy tym w świat jednoznaczną wiadomość. I dodała: - Ja może nie pokochałam tej nawierzchni, ale na pewno przestałam z nią "walczyć". Staram się do niej dopasować, chyba całkiem nieźle poruszam się po niej, co przekłada się na wyniki.