20-latka uznawana była za faworytkę pojedynku - zwłaszcza po rewelacyjnym półfinale przeciwko Marii Sakkari. Sprostała zadaniu, wygrywając w wielkim stylu i oddając przeciwniczce zaledwie dwa gemy. Wojna na Ukrainie. Iga Świątek zabrała głos Po zakończeniu starcia Świątek nie kryła wielkiej radości. - Uwielbiam tu być. Dziękuję kibicom. Wasze wsparcie było bardzo cenne - mówiła "na gorąco". Tenisistka odniosła się również do agresji Rosji na Ukrainę, która głęboko ją poruszyła. - Chcę okazać wsparcie wszystkim cierpiącym na Ukrainie. Mam nadzieję, że to się szybko skończy - wyznała, a gdy wypowiadała te słowa, łamał jej się głos. - To jest dla mnie bardzo emocjonalne. Nawet nie wyobrażam sobie, że coś takiego dzieje się w sąsiednim kraju - dodawała. Dzięki zwycięstwu w turnieju w Dausze Świątek przesunie się w rankingu WTA z ósmej na czwartą pozycję. To wyrównanie jej najlepszego wyniku w karierze.