To pierwsze zwycięstwo Świątek w tym roku i udany rewanż nad Pegulą, z którą przegrała na początku sezonu w United Cup. W zawodowej karierze triumfowała po raz 12., będąc najlepsza w: Roland Garrosie (2 razy), US Open, Rzymie (2), Dausze (2), Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, San Diego, Adelajdzie. Problemy Świątek na początku pierwszego seta Pewne kłopoty 21-letnia tenisistka z Raszyna przeżywała w pierwszym secie. Szybko objęła prowadzenie 2:0 i choć nie było jej tak łatwo jak w dwóch poprzednich meczach, to jednak wyraźnie pokazała rywalce, że nie zamierza stosować taryfy ulgowej także w finale. Wtedy jednak Polka doznała zadyszki. Pegula znalazła sposób na rozpędzoną przeciwniczkę. Na chwilę ją zatrzymała. Wygrała dwa gemy. Pewien wpływ na wynik miały panujące warunki - wiał silny wiatr, było zimno. W takiej sytuacji grać w tenisa jest niezwykle trudno. Ale Świątek przegrała jeszcze tylko jednego gema i to ponownie przy własnym serwisie. Grała nadal bardzo dobrze. Od stanu 4:3 straciła tylko jeden punkt. Pierwszy set zakończyła po 38 minutach. Trzeci set wygrany do 0 w turnieju w Katarze W drugim na korcie była tylko jedna zawodniczka. Polka zaprezentowała styl, który pokazała wcześniej w Dausze w meczach z Danielle Collins i Weroniką Kudiermietową. Całkowicie przejęła inicjatywę. Serwis, forhend, atak i obrona - w każdym elemencie byłą lepsza niż Pegula, jedna z najlepszych obecnie zawodniczek na świecie. Świątek świetnie dostosowała się do warunków. Nic jej nie przeszkadzało. Nie straciła gema, a w drugim secie do stanu 5:0 Amerykanka byłą w stanie wyrwać Polce tylko osiem punktów. Nerwowy był ostatni gem, ale zwyciężczyni wygrała go na przewagi. Mecz trwał godzinę i 9 minut. Polka odniosła zwycięstwo w wielkim stylu, w tym meczu jak i w całym turnieju. Nie przegrała seta, rywalki w trzech meczach odebrały jej ledwie pięć gemów. Trzy sety wygrała do 0. Chapeau bas. A teraz Dubaj W przyszłym tygodniu Świątek zagra w Dubaju. Ten turniej będzie miał wyższą rangę - WTA 1000. Znana jest już drabinka. Polka zacznie występy od drugiej rundy, w której zagra albo z Kanadyjką Leylah Fernandez (39. WTA) albo z Austriaczką Julią Grabher (90. WTA). Finał turnieju WTA 500 Qatar Total Energies Open w Dausze (pula nagród 780 637 dol.) Iga Świątek (Polska, 1) - Jessica Pegula (USA, 2) 6:3, 6:0