Iga Świątek zdominowała turniej Rolanda Garrosa i z Paryża wyjechała z pokaźnym trofeum. Choć wydawać by się mogło, że 21-latka wpadła w trans i takie spotkania nie są dla niej tak wyczerpujące, jak dla przeciwniczek, warto zauważyć ile pracy wkłada ta młoda zawodniczka, by osiągać tak ogromne sukcesy. Pod wrażeniem ostatnich występów Igi Świątek jest m.in. jej kolega z kortu, Hubert Hurkacz. Finał Billie Jean King Cup jednak nie w Polsce, wygrała opcja brytyjska Hurkacz o Świątek: "To, co zrobiła, jest niesamowite" Hubert Hurkacz pojawił się jako gość w "Faktach po Faktach". Został tam zapytany m.in. o ostatnie sukcesy kobiecej rakiety numer jeden na świecie. Dodał też, że forma Świątek jest teraz na tak wysokim poziomie, że na ten moment nie widzi dla niej żadnej rywalki. Tenis bywa jednak nieprzewidywalny. Iga Świątek po zwycięstwie w drugim turnieju wielkoszlemowym "wie, co robi" Odrodzenie polskiego tenisa Na paryskich kortach znakomicie radziła sobie nie tylko Iga Świątek. Hubert Hurkacz także zasługuje na wyrazu uznania. Wrocławianin przeszedł przez pierwsze trzy rundy bez straty seta. Pokonał go dopiero Norweg Casper Ruud, który zmierzył się w finale z Rafaelem Nadalem. Hubert Hurkacz pewnie wygrał w deblu