Hubert Hurkacz świetnie zainaugurował sezon na mączce. W turnieju ATP 250 w portugalskim Estoril najpierw pokonał Brytyjczyka z polskimi korzeniami Jana Choinskiego 7:6(7-5), 6:4, następnie odprawił z kwitkiem Hiszpana Pabla Llamasa Ruiza 7:6(4), 6:4, a teraz staje przed szansą na awans do finału zawodów. By spełnić cel i marzenie, musi jednak wcześniej okazać się lepszy od Christiana Garina z Chile. Już teraz sukcesy polskiego tenisisty w Portugalii przynoszą wymierne skutki. W rankingu ATP Race, sumującym punkty zdobyte w roku kalendarzowym i na koniec sezonu wyłaniającym ośmiu najlepszych zawodników do gry w prestiżowym ATP Finals, Hurkacz przesunął się o dwie pozycje i teraz zajmuje 11. lokatę. Obecnie ma 1020 punktów. Przed nim są Ugo Humbert (1035 pkt.), Sebastian Baez (1070), Andriej Rublow (1070), Casper Ruud (1135), Grigor Dimitrow (1475), Alex de Minaur (1505), Carlos Alcaraz (1710), Alexander Zverev (1845), Daniłł Miedwiediew (2560) oraz liderujący Jannik Sinner (3910). Do kwalifikacji na ATP Finals potrzeba co najmniej 7840 punktów. Na razie jednak Hurkacz skupia się głównie na tym, co tu i teraz. W wypowiedzi po meczu z Hiszpanem zasygnalizował, że przed następnymi starciami jest otwarty na rady od... Igi Świątek. Płyną informacje prosto z Niemiec, już oznajmiają ws. Świątek. W tle gigantyczna stawka Hubert Hurkacz prosto z mostu o Idze Świątek. "Muszę do niej zadzwonić albo napisać" "Jestem zdecydowanie zadowolony ze swojego występu i czuję się coraz bardziej komfortowo na mączce. To dla mnie bardzo ważne. Cieszę się, że mam możliwość zagrania tutaj w półfinale" - oświadczył Hubert Hurkacz w rozmowie z dziennikarzami. "Staram się jak najsprawniej ułożyć sobie swoją grę na tej nawierzchni, podejmować lepsze decyzje i po prostu rywalizować" - dorzucił. Wtedy padło pytanie o Igę Świątek, która jest specjalistką od gry na mączce. Nie bez przyczyny przez dwa lata z rzędu triumfowała w turnieju WTA w Stuttgarcie, który realizowany jest właśnie na tej nawierzchni. To na niej odbywa się również uwielbiany przez Polkę wielkoszlemowy Roland Garros, w którym zwyciężała aż trzykrotnie: w 2020, 2022 i 2023 roku. Tym razem French Open odbędzie się w terminie 20 maja - 9 czerwca. Ale wcześniej, właściwie pilnie i od razu, Hubert Hurkacz chętnie skorzysta ze wskazówek doświadczonej koleżanki z kortu. Hubert i Iga dobrze się znają. Nie tylko razem występowali w meczach, ale też mieli nieraz okazję porozmawiać prywatnie, za kulisami. "Iga jest niesamowitą osobą i tenisistką. To niezwykłe, co osiągnęła w swojej karierze. Ona jest jeszcze taka młoda. Mamy nadzieję, że nasza pasja do tenisa będzie inspirować coraz więcej młodych dzieciaków w Polsce. Mam nadzieję, że nadal będą cieszyć się tym pięknym sportem" - podsumowywał temat Świątek dla "Khaleejtimes.com".