Zarówno Iga Świątek, jak i Aryna Sabalenka w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Cincinnati mierzyły się z reprezentantkami Rosji. Rywalką Polki była Mirra Andriejewa, która sprawiła liderce światowego rankingu sporo problemów. Wygrała nawet pierwszą partę 6:4, a później starała się nie zwalniać tempa. Kolejne dwie partie padły już jednak łupem Polki (6:3, 7:5), która tym samym przypieczętowała swój awans do półfinału. Później śladem Igi Świątek poszła także jej wielka rywalka - Aryna Sabalenka. Białorusinka do przypieczętowania awansu potrzebowała tylko dwóch setów i ograła 6:3, 6:2 Ludmiłę Samsonową. To już pewne. Co za wieści ws. Igi Świątek i Aryny Sabalenki. Wielki hit staje się faktem Tenis: WTA w Cincinnati. Iga Świątek kontra Aryna Sabalenka. Wiemy, o której początek meczu Mecz Iga Świątek - Aryna Sabalenka zapowiada się niezwykle ciekawe. Wiemy już, o której obie zawodniczki powinny wyjść na kort. Jak poinformowali organizatorzy, półfinał z ich udziałem ma rozpocząć się w niedzielę o godzinie 17.00 czasu polskiego. Iga Świątek i Aryna Sabalenka ostatni raz mierzyły się ze sobą w tegorocznym finale turnieju w Rzymie, który zakończył się zwycięstwem Polki 6:2, 6:3. Nasza zawodniczka była górą także w boju o tytuł w Madrycie. W ogólnych rozrachunku bezpośrednich meczów z Białorusinką liderka rankingu WTA zanotowała osiem wygranych przy tylko trzech porażkach. Szokujące słowa o Idze Świątek, a ekspert ujawnia. Właśnie tego nie lubią w Polce