Iga Świątek od 4 kwietnia 2022 roku nosi miano liderki światowego rankingu kobiecego tenisa. Polka objęła prowadzenie po tym, jak Ashleigh Barty niespodziewanie przekazała kibicom wieści o przejściu na sportową emeryturę. Od tamtej pory raszynianka jest stale na językach dziennikarzy z całego świata, którzy obserwują każdy jej ruch. Bądź co bądź, tytuł rakiety numer jeden na świecie to nie tylko powód do dumy i ogromne pieniądze, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność. 21-latka w roli liderki rankingu WTA odnajduje się jednak doskonale. Wielka rywalka czeka na Igę Świątek. Zrobiła to perfekcyjnie Anke Huber wprost o Idze Świątek. Polka robi na niej ogromne wrażenie Dużo mówi się ostatnio o zdrowiu psychicznym sportowców. To, jak wielką rolę odgrywa odpowiednia forma nie tylko fizyczna, ale i psychiczna, w rywalizacji na wysokim poziomie, zobaczyć można między innymi w tenisie. W ostatnim czasie z atakami paniki mierzyły się m.in. Simona Halep i Łesia Curenko. Iga Świątek natomiast przez wielu uważana jest za jedną z najsilniejszych psychicznie zawodniczek. Pod wrażeniem młodej raszynianki jest również Anke Huber, była tenisistka, a obecnie dyrektor operacyjna turnieju Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. Niemka przyznała, że jeśli chodzi o Igę, to w porównaniu z pozostałymi zawodniczkami w stawce, Polka ma ogromną przewagę pod względem przygotowania nie tyle fizycznego, co psychicznego. Dwukrotna triumfatorka turnieju w Stuttgarcie przyznała, że Iga w niektórych elementach gry przypomina swojego idola, Rafaela Nadala. "Iga i Rafa, oboje są niezwykle skupieni na grze. Mają też podobne nawyki i rytuały, które wykonują przed meczami. Oboje też z dużą pewnością poruszają się na korcie". Podczas rozmowy z Anke Huber zapytaliśmy również o dokument dostępny na platformie streamingowej Netflix "Break Point". Dyrektor techniczna turnieju Porsche Tennis Grand Prix przyznała, że tego rodzaju serial jest dla kibiców szansą na zobaczenie, jak wygląda życie tenisistów poza kortem. Porsche Tennis Grad Prix w Stuttgarcie. Iga Świątek w drodze po kolejne Porsche? Iga Świątek idzie jak burza w turnieju Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. Polka jest już w finale. Rywalizację zaczęła w II rundzie od pojedynku z Qinwen Zhang. Chinka w poprzednich starciach sprawiała raszyniance niemałe problemy, tym razem jednak rakieta numer jeden na świecie rozprawiła się z młodszą rywalką i wygrała spotkanie 6:1, 6:4. W 1/4 finału na drodze Świątek stanęła Karolina Pliskova. Z początku to Czeszka zaprezentowała się na korcie znacznie lepiej, ale wraz z końcem pierwszego seta Iga udowodniła, że nie bez powodu od ponad roku jest liderką światowego rankingu. Polka i tym razem pokonała rywalkę i zapewniła sobie miejsce w półfinale. O awans do ścisłego finału 21-latka walczyła z Ons Jabeur. Tunezyjka już w pierwszym secie skreczowała jednak z powodu kontuzji.