Daria Abramowicz z jednej strony pokazywana jest jako jedna z głównych twórczyń sukcesu Świątek, a z drugiej strony krytykowana za swoją relację z liderką rankingu WTA, która przypomina bardziej koleżeństwo niż relację odpowiednią dla pomocy terapeutycznej. Trzęsienie ziemi w sztabie Igi Świątek! Klamka zapadła, rozstanie z Wiktorowskim Iga Świątek zrezygnowała ze współpracy z Wiktorowskim Tomasz Wiktorowski nie będzie już trenerem Igi Świątek. Polka w oficjalnym komunikacie poinformowała o tym fakcie w mediach społecznościowych. Podziękowała swojemu szkoleniowcowi za lata wytężonej pracy i wiary w jej możliwości i umiejętności. Wspomniała, że to właśnie on jako pierwszy stwierdził, że celem jego podopiecznej powinno być zostanie numerem jeden na świecie. Z jego pomocą Świątek zdobyła m.in. cztery tytuły wielkoszlemowe i brązowy medal igrzysk olimpijskich, rozstawiała też po kątach inne wysoko notowane zawodniczki. Jak sama jednak stwierdziła, jest gotowa na nowe wyzwania i podjęła już rozmowy z zagranicznymi trenerami. Iga Świątek bez Wiktorowskiego, a co z Darią Abramowicz? Świątek potwierdziła też, że w jej sztabie pozostają pozostali jego członkowie, w tym psycholożka Daria Abramowicz. Zawodniczka od lat korzysta z jej pomocy przy przygotowaniu mentalnym. Nie wszystkich informacja o jej pozostaniu w teamie ucieszyła. Historyczny moment. Świątek już nie jest najlepsza, to jeszcze nie koniec "A kiedy psycholog będzie zmieniona?" - pytał jeden z fanów Igi Świątek. Komentarz został polubiony przez ponad sto osób, a pod nim wywiązała się żywiołowa dyskusja. Byli tacy, którzy od razu bronili Abramowicz, ale również inni krytycy. Ci pierwsi podkreślali, że bez wsparcia ze strony Abramowicz Świątek nic by nie osiągnęła, ci drudzy twierdzili, że wręcz przeciwnie - właśnie ona stopuje tenisistkę. Zdaje się, że póki co ich relacja pozostanie taka sama.