Iga Świątek niestety nie rozgrywa dobrego sezonu, jak na standardy, do których przyzwyczaiła przez lata kibiców. Oczywiście, gdybyśmy mówili o 99% tenisistek i regularnych występach w półfinałach oraz ćwierćfinałach prestiżowych imprez, narracja byłaby zupełnie inna. W przypadku Świątek brak tytułów równoznaczny jest jednak z rozczarowaniem i narastającym zniecierpliwieniem. Iga Świątek zeszła z kortu. Bolesna porażka, a potem hit. 1442 dni wielkiej chwały Przed startem części sezonu na kortach ziemnych wydawało się, że właśnie ten okres może sprawić, że Świątek odbuduje swoją formę i do Roland Garros 2025 podejdzie w dyspozycji, która pozwoli jej marzyć o kolejnej wygranej na tych kortach. Wiemy już jednak, że tak się nie stało. Świątek pod ścianą. Francuzi wieszczą koniec Świątek nie zdołała awansować do finałów w: Stuttgarcie, Madrycie oraz Rzymie, a turniej we Włoszech był szczególnie bolesny, bo raszynianka odpadła już po drugim meczu. Dawno nie miała tak dużo czasu na pracę przed Roland Garros, ale to nie sprawia, że jej szanse w oczach ekspertów urosły. Dziennikarze portalu "France24" pokusili się o krótką analizę przed startem drugiej imprezy rangi Wielkiego Szlema w tym sezonie. Niestety wnioski dla Świątek są bolesne i trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę formę, jaką w ostatnich miesiącach prezentuje nasza gwiazda. Nagłe wycofanie, a teraz koniec koszmaru gwiazdy. Wiadomość nadała prosto z Francji "Zmagania kobiet rozpoczynają się w ten weekend po raz pierwszy od kilku lat bez wyraźnej faworytki. Kilka zawodniczek jest w świetnej dyspozycji, a Iga Świątek zmaga się z niespotykanym dotąd załamaniem formy" - czytamy już w samym lidzie artykułu. "Jeśli nazywana "Królową mączki" Świątek nie odzyska swojej szczytowej formy, to po raz pierwszy od zwycięstwa Barbory Krejcikovej w 2021 roku na trofeum pojawi się nowe nazwisko" - podsumowano, a potem pokuszono się o wymienienie największych faworytek. W tym gronie nie mogło zabraknąć oczywiście Aryny Sabalenki, która pewnie lideruje rankingowi WTA. Oprócz Białorusinki dziennikarze zwrócili uwagę na: Mirrę Andriejewą, Coco Gauff, Jasmine Paolini oraz Qinwen Zheng, która wygrała na tych kortach olimpijskie złoto. Turniej w Paryżu rozpocznie się już 25 maja. Relacje z imprezy na Sport.Interia.pl.