Iga Świątek była zdecydowaną faworytką półfinału Rolanda Garrosa. Z Rosjanką Darią Kasatkiną poradziła sobie w godzinę i cztery minuty. Oddała tylko trzy gemy, triumfując 6:2, 6:1. Polka od kilku miesięcy gra jak w transie. Jeśli w Paryżu okaże się bezkonkurencyjna, zaliczy triumf w szóstej imprezie z rzędu. Ma za sobą zwycięskie turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie. Iga Swiątek jak Serena Williams. Passa się nie kończy! 21-latka z Raszyna serię zwycięstw wydłużyła do 34 spotkań. To oznacza, że w nie ma już tenisistki, która w XXI wieku mogłaby się pochwalić bardziej spektakularną passą wygranych. Taki sam wynik osiągnęła jedynie Serena Williams. Do rekordu wszech czasów Świątek ma jeszcze daleko. Dzierży go Martina Navratilova, która w 1984 roku wygrała aż 74 mecze z rzędu. Najbliższy cel Polki to wyrównanie dokonania starszej z sióstr Williams - Venus. W 2000 roku, a więc jeszcze w ubiegłym stuleciu, Amerykanka zaliczyła 35 gier bez potknięcia. Najdłuższe serie zwycięstw w XXI wieku: 1. Iga Świątek, Serena Williams - 34 (2022, 2013) 2. Justine Henin - 32 (2007-08) 3. Serena Williams - 27 (2015) 4. Wiktoria Azarenka - 26 (2012) 5. Serena Williams - 25 (2013-14) 6. Justine Henin, Venus Williams - 24 (2005, 2001-02) 7. Naomi Osaka - 23 (2020-21) Najdłuższe serie zwycięstw w WTA: 1. Martina Navratilova - 74 (1984) 2. Steffi Graf - 66 (1989-1990) 3. Martina Navratilova - 58 (1986-1987) 4. Margaret Court - 57 (1972) 5. Chris Evert (USA) - 55 (1974) 6. Martina Navratilova - 54 (1983-1984) 7. Steffi Graf - 46 (1988) 8. Steffi Graf - 45 (1987) 9. Chris Evert, Martina Navratilova - 41 (1975-1976, 1982) ZOBACZ TAKŻE: