Iga Świątek w pewnym stylu zameldowała się w czwartej rundzie WTA 1000 w Madrycie, nie tracąc po drodze ani jednego seta. Szczególnie imponował występ Polki w starciu z Soraną Cirsteą. Rumunka, mimo że grała całkiem nieźle, zdołała ugrać zaledwie dwa gemy. Tym samym powtórzył się rezultat z ich meczu rozegranego kilka miesięcy wcześniej w Dosze. Kolejną rywalką liderki rankingu WTA okazała się Sara Sorribes Tormo, która w poprzedniej fazie stoczyła maratoński pojedynek z Wiktorią Azarenką. Pojedynek, mimo że tylko dwusetowy, trwał prawie trzy godziny. Hiszpanka słynie z dobrej gry na mączce, prezentuje niewygodny styl gry. Potrafi przebijać sporo piłek, co na nawierzchni ziemnej bywa niezwykle uciążliwe dla rywalek. Do tej pory Iga nie przegrała jednak ani razu z tą tenisistką, zwyciężyła w trzech dotychczasowych spotkaniach. W stolicy Hiszpanii dostała okazję na czwarty triumf. Iga Świątek rozkręcała się z każdym gemem. Totalna dominacja Polki w Madrycie Polka rozpoczęła mecz od własnego podania, ale nie najlepiej weszła w spotkanie. W pierwszych wymianach pojawiało się sporo błędów ze strony naszej tenisistki i w konsekwencji doszło do przełamania na "dzień dobry". Z każdą minutą 22-latka zaczęła się jednak rozkręcać, szybko odrobiła straty. Coraz lepiej dostosowywała się do niewygodnego stylu gry przeciwniczki i powoli budowała przewagę na korcie. Raszynianka zaczęła się czuć swobodnie do tego stopnia, że pozwoliła sobie nawet na... zagranie dropszota. I to niezwykle skutecznego. Przeciwniczka nie zdołała nawet na niego zareagować. Po zagraniu publika nagrodziła Świątek falą braw. Iga wygrała w sumie sześć gemów z rzędu i po raz 16. w tym sezonie rozstrzygnęła seta rezultatem 6:1 na swoją korzyść. Liderka rankingu WTA nie zamierzała się zatrzymywać. Na początku drugiej partii grała jeszcze lepiej, przez co jej dominacja nad Sorribes Tormo coraz bardziej rosła. Hiszpanka kompletnie nie miała pomysłu, jak przeciwstawić się nakręconej Polce. W drugim secie Sara zdobyła zaledwie... 5 punktów. Ostatecznie Świątek wygrała spotkanie 6:1, 6:0. W ćwierćfinale WTA 1000 w Madrycie nasza tenisistka zagra z Beatriz Haddad Maią. Reprezentantka Brazylii pokonała dzisiaj będącą ostatnio w dobrej formie Marię Sakkari 6:4, 6:4. Pojedynek o półfinał z udziałem raszynianki zaplanowano na wtorek. Dokładny zapis relacji z meczu Iga Świątek - Sara Sorribes Tormo jest dostępny TUTAJ.