Iga Świątek wygrała w sobotę po raz trzeci Roland Garrosa. Wcześniej triumfy odnosiła w 2020 i 2022 roku. To czwarte zwycięstwo w karierze 22-letniej tenisistki z Raszyna w turnieju wielkoszlemowym. W poprzednim sezonie triumfowała w US Open. Świątek zapowiada walkę o kolejne zwycięstwa Mimo że Polka rozegrała najtrudniejszy ze swoich finałów na tym poziomie, to jednak pokazała wielką siłę mentalną. Nie załamała się, gdy straciła wysokie prowadzenie 6:2, 3:0, czy w trzecim, w którym przegrywała 0:2. Zwyciężyła mecz 6:2, 5:7, 6:4. Co dalej? Czy zawodniczka, która w wieku 22 lat wygrywa czwarty turniej wielkoszlemowy, może poprawiać swój własny rekord i inne rekordy? - Będę starała się wygrywać tyle, ile jest możliwe. Będę starała się rozwijać, ale nie wiem, jakie są moje ograniczenia. Mam dopiero 22 lat - powiedziała Świątek. "Ona pozostanie w czołówce na długo" W Roland Garros najwięcej zwycięstw w turnieju singla pań odniosła Amerykanka Chris Evert - 7. Najwięcej Wielkich Szlemów wygrała Australijka Margaret Court - 24. Rekordzistą pod względem triumfów w Paryżu jest Rafael Nadal, który zwyciężał w finałach na Philippe Chatrier 14 razy. Dziennik "L’Equipe" zapytał o przyszłe zwycięstwa Świątek, czy jest w stanie pobić rekord Hiszpana, dyrektor turnieju, byłą tenisistkę i zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych, Amelie Mauresmo. - Jest jednak duża różnica między trzema a 14 zwycięstwami, ale trzeba powiedzieć, że trzy wygrane w czterech edycjach turnieju, to jest niemal podobny wynik - stwierdziła Mauresmo. Nadal w wieku 22 lat w Roland Garrosie odniósł cztery zwycięstwa w swoich pierwszych czterech startach. We francuskim dzienniku wypowiedział się również na ten temat Christophe Bernelle, były tenisista, dziś psychiatra, do niedawna odpowiedzialny za przygotowanie mentalne we francuskiej federacji tenisowej. - Jej praca nad psychiką przynosi efekty już w tak młodym wieku. Ona pozostanie tu w czołówce na długo, na dziesięć, 15 lat - prognozuje francuski specjalista.