To wszystko, co się teraz dzieje, to wielkie chwile kariery Igi Świątek. Polka wygrała 16. mecz z rzędu i zagra w trzecim kolejnym finale WTA - tym razem w Miami. W trwającym godzinę 50 minut półfinale Miami Open pokonała Amerykankę Jessicę Pegulę 6:2, 7:5. Jej rywalką w walce o trofeum będzie wracająca do formy Naomi Osaka. Kilka z zagrań, które zaprezentowała nasza najlepsza tenisistka może budzić zachwyt. Na oficjalnym koncie WTA na Twitterze zaprezentowano jedno z nich, które zostało okraszone żartobliwym opisem "Halo, chciałbym zgłosić kradzież", bo Polka wręcz "ukradła" pewny punkt rywalce. Czytaj także: Popis Igi Świątek. Polka w finale Patrząc na to, jak gra Świątek w tym sezonie, do takich "kradzieży" musimy zacząć się przyzwyczajać, bo Polka jest niesamowita. Zresztą już wcześniej zdążyła ukraść serca kibiców.