Amerykanka to była triumfatorka US Open, która jednak w starciu z Igą Świątek nie miała żadnych szans. W pierwszym secie Polka oddała jej tylko trzy gemy, a w drugim o jeden mniej. Dzięki temu liderka rankingu WTA błyskawicznie zameldowała się w kolejnej rundzie. - Zagrałam lepiej niż w Cincinnati, nie było wzlotów i upadków, z tego się cieszę - powiedziała w pomeczowej rozmowie na korcie Iga Świątek, która cieszyła się z tego, że mogła zaprezentować się przed kibicami na korcie centralnym. - To motywacja i dodatkowe zobowiązanie, by na tym stadionie spisać się jak najlepiej. To jak spełnienie marzeń. Jako juniorka byłam na szczycie trybun. Dziś mogłam sama dobrze się zaprezentować - przyznała uszczęśliwiona Polka. US Open. Iga Świątek awansowała do III rundy i mówiła o Serenie Williams Na koniec Iga Świątek usłyszała pytanie dotyczące Sereny Williams, z którą niedawno miała okazję porozmawiać, spełniając swoje wielkie marzenie. Polka pochwaliła się nawet tym faktem w mediach społecznościowych. - Serena to świetny przykład tego, że "sky is the limit". Cieszę się, że gra dalej i mam nadzieję, że spotkamy się w finale - stwierdziła Iga Świątek.