Po sobotnich perypetiach związanych z niekorzystną pogodą i storpedowanym planem gier w Cancun, w niedzielę bez większych problemów udało się dokończyć spotkanie pomiędzy Igą Świątek i Aryną Sabalenką. Nasza reprezentantka pokazała wielką klasę i pokonała swoją konkurentkę w walce o fotel liderki rankingu 6:3, 6:2. Polka zagra o tytuł z Jessiką Pegulą. Do powrotu na szczyt rankingu WTA Polce został jeden krok. Bowiem tylko wygrana z Pegulą pozwoli Świątek przeskoczyć Sabalenkę i ponownie znaleźć się na prowadzeniu. Ewentualna porażka z amerykańską zawodniczką sprawi, że to Białorusinka zakończy 2023 roku na prowadzeniu. Co za sceny po meczu Świątek. "Od grudnia do listopada" Zwycięstwo nad Sabalenką było dla Świątek bardzo ważne i prestiżowe, podobnie jak dla jej licznych fanów, których nie brak nawet w Cancun, gdzie na trybunach pojawia się mnóstwo polskich flag. Po meczu z Białorusinką zresztą przeprowadzający wywiad z Polką zapytał o kibiców. Nasza zawodniczka podziękowała im za doping, po czym rozległo się gromkie "Iga, Iga". Takie sceny do już właściwie codzienność, ale wiceliderka rankingu WTA zdecydowała się poświęcić swoim kibicom nieco dłuższą wypowiedź, doceniając ich obecność i zaangażowanie w trakcie całego sezonu. Sabalenka wpadła w furię. Jej rakieta tego nie wytrzymała Wielkie wyzwanie przed Igą Świątek Przed wiceliderką rankingu trudne zadanie. Pegula bowiem od początku turnieju w Meksyku imponuje wysoką dyspozycją. W fazie grupowej ograła Jelenę Rybakinę, Arynę Sabalenkę i Marię Sakkari, a w półfinale nie dała szans swojej rodaczce, Coco Gauff. Sama Polka jest świadoma, jakie wyzwanie ją czeka. "Jessica jest świetną zawodniczką. W pełni zasługuje na to, by grać w finale każdego turnieju. Wiem, że nie będzie łatwo. Jest naprawdę solidna i psychicznie radzi sobie ze wszystkim" - powiedziała o finałowej rywalce Raszynianka. Z pewnością nasza zawodniczka, ze wsparciem kibiców, jest w stanie pokonać Pegulę i wrócić na tron w rankingu WTA. Szykuje się piękne widowisko, miejmy nadzieję z happy endem dla polskiej tenisistki. Spore problemy przed Igą Świątek w finale WTA Finals?