Iga Świątek i Hubert Hurkacz ostatecznie przegrali finał turnieju United Cup z reprezentacją Niemiec w składzie Laura Siegemund i Alexander Zverev. "Biało-Czerwoni" w super tie-breaku musieli uznać wyższość rywali, którzy okazali się zdecydowanie lepsi i wygrali 10:4. Emocje, jakie towarzyszyły obu stronom po zakończonym finale, były skrajnie inne, ale bardzo silne. Kamery wychwyciły to, jak na porażkę zareagowała Iga Świątek. Raszynianka okryła głowę białym ręcznikiem i nie była w stanie ukryć łez. Dla polskiego kibica był to widok dosłownie łamiący serce. "Team Świątek" cały czas razem Liderka rankingu WTA ze swojej gry w United Cup może być zadowolona, bo prezentowała się wyśmienicie i w grach singlowych rozbijała kolejne przeciwniczki. Przed Australian Open ma powody do optymizmu, choć porażka w finale z Niemcami na pewno ja zabolała, co było widać zresztą po samym meczu. Na szczęście Świątek mogła w trudnych chwilach liczyć na wsparcie swojego teamu. W Australii byli z nią nie tylko trener Tomasz Wiktorowski, ale też blisko współpracująca z tenisistką psycholog Daria Abramowicz. Cały "Team Świątek" był w polskim obozie razem i wspierał naszą najlepszą tenisistkę, co zostało zresztą wyłapane przez widzów i rozpowszechnione w mediach społecznościowych. Sama tenisistka zresztą udostępniła dalej to nagranie, okraszając je zabawnym gifem z serialu "Seinfeld", akcentującym pracę zespołową. Świątek zresztą często podkreśla, że choć tenis to dyscyplina indywidualna, to bez zgranej drużyny bardzo trudno byłoby odnieść sukces. A przede wszystkim, będąc na drugim końcu świata miło jest mieć obok kogoś, z kim można razem cieszyć się lub smucić.