Świątek nie zagrała na Florydzie z powodu kontuzji żebra. Straciła więc 1000 punktów za zwycięstwo w tej imprezie przed rokiem. Mimo wszystko pozostała na czele z 8975 "oczkami". Na drugim miejscu jest Sabalenka. Białorusinka odpadła w ćwierćfinale w Miami, ale zgromadziła 6945 punkty, czyli traci 2030 do Polki, a jeszcze przed dwoma imprezami w Stanach Zjednoczonych to było ponad 4000. W tym tygodniu tenisistka urodzona w Mińsku nie powiększy swojego dorobku, ponieważ nie zagra w Charlestonie, choć pierwotnie zgłosiła się do tego turnieju. Wszystko przez uraz. Kolejne miejsca bez zmian. Zajmują je: Amerykanka Jessica Pegula, Francuzka Caroline Garcia, Tunezyjka Ons Jabeur, Amerykanka Coco Gauff, Kazaszka Jelena Rybakina i Rosjanka Daria Kasatkina. Tenis. Wielki powrót Petry Kvitovej Na dziewiąte miejsce awansowała Greczynka Maria Sakkari, a do czołowej "10" wskoczyła Petra Kvitova. Czeszka nie była w niej od września 2021 roku. W zeszłym tygodniu wygrała jednak imprezę w Miami, swoją 30. w karierze. Z "10" wypadła za to Szwajcarka Belinda Bencic. Magda Linette pozostała na 19. miejscu w zestawieniu. Polka w tym tygodniu zagra w Charlestonie, gdzie przed rokiem triumfowała w grze podwójnej. Poznanianka jednak wycofała się w tej imprezie z gry deblowej. Do czołowej "setki" rankingu WTA wróciła Magdalena Fręch, która jest 98. 233. jest Katarzyna Kawa, 238. Maja Chwalińska, a 248. Weronika Falkowska.