Carlos Alcaraz absolutnym przebojem wdarł się do światowej czołówki tenisa. 2020 rok Hiszpan zaczynał na 490. miejscu w rankingu ATP. W tym samym sezonie swój pierwszy wielki sukces w karierze osiągnęła Iga Świątek. W październiku 2020 roku Polka bowiem sięgnęła po tytuł rangi Wielkiego Szlema na kortach imienia Rolanda Garrosa, sensacyjnie wygrywając całą imprezę w Paryżu. W tym czasie o Alcarazie wiadomo było tyle, że jest piekielnie utalentowany. Gwiazdorski finał Wimbledonu. Świadczą o tym słowa Djokovicia Na swój pierwszy wielki sukces Hiszpan musiał poczekać jednak prawie dwa lata, bo aż do września 2022 roku. Wówczas i on pierwszy raz w swojej karierze dowiedział się, jak smakuje zwycięstwo w turnieju rangi Wielkiego Szlema, a zarazem bycie numerem jeden męskiego tenisa. W tamtym miesiącu bowiem sięgnął po mistrzostwo US Open. Dzień przed Alcarazem swój trzeci taki tytuł wygrała Iga Świątek. Polka triumfowała bowiem w kobiecej grze pojedynczej podczas US Open. Carlos Alcaraz uciekł Idze Świątek. Nowy mistrz najlepszy wśród młodzieży Każdy taki tytuł wiąże się oczywiście z olbrzymimi pieniędzmi. Tenisiści za wygrywanie Wielkich Szlemów zagwarantowane mają wielkie zarobki. Przed tegorocznym Wimbledonem różnica w liczbie zdobytych turniejów tej rangi była wyraźnie korzystna dla Polki, bo wynosiła pięć do trzech, a Alcaraz jest prawie dokładnie dwa lata młodszy. Mimo tego pod względem finansów ta dwójka była bardzo blisko siebie. Oboje bowiem przekroczyli granicę 31 000 000 dolarów, ale nie dobili jeszcze do 32 000 000 dolarów. Burza po finale kobiet na Wimbledonie. Legenda tenisa w ogniu krytyki. "Hańba" Po tym, jak Alcaraz zagwarantował sobie występ w finale imprezy i szansę na obronę tytułu zdobytego przed rokiem, jasne stało się, że Hiszpan pod tym względem bardzo mocno od naszej gwiazdy odskoczy. Za sam udział miał bowiem zagwarantowane 1 777 168 dolarów, za zwycięstwo prawie dwa razy więcej. Pytaniem pozostawało tylko to, czy różnica między tą dwójką największych młodych gwiazd tenisa stanie się już gigantyczna, czy tylko dość wyraźna. Carlos Alcaraz w finale Wimbledonu nie zostawił żadnych złudzeń Novakovi Djokoviciowi i wygrał ten turniej drugi rok z rzędu. Dzięki temu na konto Hiszpana wpłynie kwota w wysokości dokładnie 3 427 396 dolarów, co sprawi, że przez całą karierę na kortach zarobił już dokładnie 35 006 021 dolarów i w tym momencie kariery ma już sporą przewagę nad Świątek. Przy nazwisku Polki widnieje bowiem kwota w wysokości 31 276 749 dolarów, co sprawia, że obie dwie gwiazdy młodego pokolenia dzieli już dokładnie 3 729 272 dolary, a trzeba pamiętać, że to raszynianka ma jeden najważniejszy tytuł więcej.