Iga Świątek już wkrótce ponownie zmierzy się na kortach. Tym razem czeka na nią Sloane Stephens, z którą zmierzy się w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati. To ostatni przystanek Polki przed US Open, które rozpocznie się już 29 sierpnia. Przed kolejnym ważnym turniejem pewne obawy ma były trener Świątek. Piotr Sierzputowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wskazał, co może stanowić przeszkodę dla liderki światowego rankingu. Przestroga dla Igi Świątek. Na zwycięstwo czeka od... trzech lat Były trener Świątek obawia się o Igę "Moim zdaniem największym mogą okazać się piłki. Nieużywane gdzie indziej Wilson US Open. Ale nie takie jak w Polsce można kupić w sklepach" - powiedział Sierzputowski. Czytaj też: Iga Świątek przyznała się do jednej cechy. Chodzi o Serenę Williams Jego zdaniem piłki, które będą dostępne na kortach US Open, są zupełnie inne, od tych, którymi zwykle się grywa. "Są lżejsze, bardziej latają, jest nad nimi mniejsza kontrola. To powoduje dyskomfort" - dodał były trener tenisistki. Czy faktycznie piłki będą przeszkodą dla Świątek? Jedno jest pewne. Rywalki będą ewentualnie mierzyć się z takim samym problemem.