Było 6:0 dla Świątek, możliwa powtórka. Trzykrotna finalistka Szlema odpadła z Indian Wells

Iga Świątek i Dajana Jastremska zmierzyły się ze sobą 19 lutego, podczas meczu trzeciej rundy WTA 1000 w Dubaju. Obie toczyły zaciętą rywalizację w pierwszym secie. Dopiero w końcówce nasza tenisistka zdołała zaznaczyć swoją wyższość, triumfując 7:5. Polka kontynuowała świetną serię w drugiej odsłonie. Ostatecznie triumfowała 7:5, 6:0 i mogła się cieszyć z awansu do ćwierćfinału zmagań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Los tak chciał, że już za kilkadziesiąt godzin obie znów mogą spotkać się ze sobą w trzeciej rundzie, tym razem rozgrywek w Indian Wells. Istniały dwa warunki: Iga Świątek potrzebowała zwycięstwa w starciu z Caroline Garcią, a Dajana Jastremska musiała uporać się z będącą ostatnio w niezłej dyspozycji Ons Jabeur. Jeden z nich został już spełniony. Jako pierwsza zadanie wykonała Ukrainka. Półfinalistka Australian Open 2024 zakończyła swoje spotkanie jeszcze zanim na głównej arenie pojawiła się Iga Świątek.

Piątkowa rywalizacja w Kalifornii rozpoczęła się nieźle z perspektywy Tunezyjki. Jabeur wykorzystała trzeciego break pointa w otwierającym gemie i już na "dzień dobry" wywalczyła przełamanie. Po chwili jednak Jastremska odrobiła stratę i wyrównała na 1:1. W trakcie piątego rozdania Ons ponownie miała swoje okazje na breaka, ale tym razem nie wykorzystała żadnej z dwóch szans. Najważniejsze wydarzenia seta rozegrały się w ósmym i dziewiątym gemie. Dajana przełamała na 5:3 i serwowała po zwycięstwo w partii. Trzykrotna finalistka imprez wielkoszlemowych do końca walczyła o odrobienie strat, miała dwie sposobności na powrotne przełamanie. Ostatecznie Ukrainka za drugim setbolem zamknęła partię rezultatem 6:3.

Druga odsłona pojedynku rozpoczęła się od festiwalu przełamań. Korzystną passę returnujących zakończyła dopiero Jastremska, podczas czwartego gema. Wyszła ze stanu 15-30, wygrywając trzy akcje z rzędu. Dzięki temu potwierdziła prowadzenie, a później je powiększała. Do końca meczu Dajana nie straciła już ani jednego "oczka". Na koniec przełamała Ons i zapisała na swoim koncie zwycięstwo 6:3, 6:1.

Reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów już oczekuje zatem na triumfatorkę starcia Iga Świątek - Caroline Garcia. Z kim Ukrainka zmierzy się w batalii o czwartą rundę WTA 1000 w Indian Wells? O tym przekonamy się już niebawem. Relacja z polsko-francuskiego pojedynku ruszy bezpośrednio po zakończeniu meczu Alycia Parks - Anna Kalinska. Będzie dostępna TUTAJ.