Iga Świątek przyjechała do Cancun jako jedna z faworytek do wygrania prestiżowego turnieju. I swoją pracę wykonała w stu procentach, bowiem nie tylko tryumfowała w rozgrywkach, ale także wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA. Co ciekawe, wiele w mediach mówiło się o spotkaniu tenisistek na krótko przed startem turnieju. Otóż z racji, iż był to koniec sezonu, najlepsze sportsmenki kobiecego touru wybrały się na wyjątkową sesję zdjęciową. Każda z pań przyszła na plaże w Cancun w długiej sukni. Furorę zrobiła "Biało-Czerwona", która w przeciwieństwie do rywalek zrezygnowała z bieli i postawiła na czerwoną, długą kreację od polskiej projektantki Magdy Butrym. Kibice zastanawiali się, co było powodem takiej decyzji zawodniczki. Sama zainteresowana w końcu zabrała głos i ucięła wszelkie spekulacje. Wyjątkowe święta Igi Świątek. Nie spędza ich sama. Czegoś takiego nie było. "Przyjeżdża rodzina" Iga Świątek zainspirowała Jennifer Lopez. Jak dwie krople wody Co ciekawe, choć od turnieju WTA Finals w Cancun minęło już sporo czasu, temat wyjątkowej kreacji pierwszej rakiety świata wraca jak bumerang. Amerykańska aktorka i wokalistka Jennifer Lopez ostatnio opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym pozowała w niemal identycznej sukni, którą miała na sobie w Meksyku 22-latka. Fotografia błyskawicznie obiegła sieć, a fani nie mają wątpliwości. W ich opinii Iga Świątek stała się ikoną mody. "Iga wyglądała tego dnia super", "JLO wzoruje się na Polce", "Kim jest Jennifer Lopez?", "Iga jako influencerka", "Świątek wygląda o wiele lepiej. Cudowna i utalentowana", "Tylko największe gwiazdy noszą czerwony kolor" - komplementowali internauci. Wybór stroju nie był przypadkowy, bowiem stroje i akcesoria od Magdy Butrym miały na sobie inne gwiazdy show-biznesu: Beyonce, Hailey Bieber, czy Kendall Jenner. W WTA chcieli osiem tygodni przerwy dla Igi Świątek. Co się stało?