11 lipca tego roku Iga Świątek i Elina Switolina zagrały między sobą zacięte spotkanie, którego stawką był awans do półfinału Wimbledonu. Ostatecznie górą w tym starciu była starsza z zawodniczek, wygrywając po trzysetowej rywalizacji. Już wówczas Polce groziła przez ten fakt utrata pozycji liderki rankingu WTA. Do zmiany jednak nie doszło, bowiem Ons Jabeur pokonała w półfinale Arynę Sabalenkę, mimo że ta była już zaledwie dwa gemy od upragnionego celu. Ostatecznie do roszady na szczycie kobiecego tenisa doszło po US Open, kiedy to raszynianka przegrała w czwartej rundzie z Jeleną Ostapenko. Od 11 września liderką oficjalnie została Sabalenka. Teraz robi się głośno w kontekście potencjalnego powrotu Igi na tron. Ona sama stara się odcinać od spekulacji, ale jej kibice bardzo pragną, by Świątek ponownie została najlepszą tenisistką w zestawieniu WTA. Piękne słowa Eliny Switoliny nt. Igi Świątek Elina Switolina w ostatnim wywiadzie dla telewizji CANAL+ przyznała, że ma nadzieję na szybki powrót Polki na pozycję numer jeden. Wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Jedna z użytkowniczek Twittera zacytowała słowa w kontekście pozycji liderki i... zaczęło się. Zobaczcie sami. "Jest taka żenująca, bo gdyby nie była takim przegrywem i hejterem Sabalenki, ona sama chciałaby być numerem 1, a nie ktoś inny" - w taki sposób jeden z internautów skomentował wypowiedź Eliny Switoliny. "Co Aryna jej zrobiła, że zasłużyła na taki rodzaj nienawiści?" - dodał od siebie inny użytkownik. "Mam nadzieję, że to fake, ponieważ to dziecinne i musi dorosnąć, jeśli to prawda" - tak odniosła się do tych słów kolejna z osób. To tylko wybrane cytaty z wypowiedzi Eliny Switoliny dotyczącej Igi Świątek. Trzeba przyznać, że fanów Aryny Sabalenki mocno zabolało to, w jaki sposób Ukrainka doceniła naszą zawodniczkę. My zaś cieszymy się z tych słów i również mamy nadzieję, że 22-latka z Raszyna wkrótce wróci na szczyt kobiecego rankingu.