To nie lada okazja, by zobaczyć w boju nie tylko najlepszą tenisistkę świata, ale też inne zawodniczki ze ścisłej czołówki. Gwiazdy na korcie w Ostrawie W Ostrawie oprócz Świątek mają zagrać Anett Kontaveit (nr 3 WTA), Paula Badosa (nr 4), Maria Sakkari (nr 6), Daria Kasatkina (nr 11), Belinda Bencic (nr 14), Jelena Ostapenko (nr 15), Madison Keys (nr 17), Beatriz Haddas Maia (nr 18) i Karolina Pliskova (nr 20). "Jesteśmy bardzo podekscytowani tą listą zawodniczek. Jest sześć tenisistek, które wygrały wielkoszlemowy turniej. Będą też obie finalistki z ubiegłego roku [Sakkari i Kontaveit - przyp. red.]. Od pierwszej rundy będą grały u nas najlepsze" - podkreśla Tomas Petera, jeden z organizatorów turnieju z pulą nagród 500 tys. dolarów. 15 km od polskiej granicy Dla polskiego kibica to najbliższe miejsce, w którym będzie można obejrzeć w akcji Świątek. Z granicy w Chałupkach do Ostrawy jest 15 km, z Katowic niecałe sto kilometrów. To około godzina drogi. Można pojechać nie tylko autem, ale także pociągiem. Zaletą jest też duża hala - Ostravar Arena, gdzie zwykle grają hokeiści, pomieści nawet 10 tysięcy widzów. Organizatorzy właśnie rozpoczęli sprzedaż biletów na turniej. Wejściówki są bardzo tanie, jeśli wziąć pod uwagę gwiazdy, które będzie można zobaczyć na żywo. Najtańsze - na pierwsze rundy - kosztują niecałe 40 zł (200 koron). Na ćwierćfinały, półfinały i finał od 400 do 500 koron, czyli 80 - 100 zł. Tanie bilety na Świątek To bardzo niskie ceny. Kiedy w lipcu Światek rozgrywała w Krakowie turniej charytatywny, bilety kosztowały od 200 do 300 zł, a sam parking to był wydatek 40 zł. Nic to w porównaniu do cen wejściówek na US Open. Najtańsze karty wstępu na finał na kortach Flushing Meadows kosztowały prawie 400 dolarów (1850 zł), najdroższe nawet 3 tys. dolarów, czyli około 14 tys. złotych. To prawie 150 razy więcej niż najlepsze miejsce na finał w Ostrawie (500 koron - 100 zł). Rok temu Świątek w Czechach odpadła w półfinale po porażce z Sakkari (4-6, 5-7). Do turnieju przystępowała jako nr 6 rankingu WTA, ale była rozstawiona z nr. 1.