Iga Świątek dość sensacyjnie żegna się z turniejem w Tokio. Uległa Weronice Kudiermietowej 2:6, 6:2, 4:6, a niepokojących wniosków na temat swojej dyspozycji dostarczyła już wcześniej, kiedy to przez pewien czas nie mogła poradzić sobie z problemami w meczu z Mai Hontamą. Ostatecznie tamto starcie wygrała, ale kibice i eksperci bili na alarm. Zwracali uwagę na błędy Polki. Iga tłumaczyła, że jej kłopoty na korcie spowodowane były głównie warunkami atmosferycznymi i dużą wilgotnością powietrza, do której trudno jej było przywyknąć, ale są obawy, że chodzić może jednak o coś więcej. Zdiagnozowanie problemu to jednak zadanie zaufanego sztabu szkoleniowego wiceliderki rankingu WTA. A tymczasem swój czas triumfu przeżywa właśnie Kudiermietowa. W pomeczowej rozmowie przyznała, że wygrana nad Świątek leżała w sferze jej marzeń. "Jestem bardzo zadowolona z tego zwycięstwa. W meczu starałam się skupić na płynnej grze i na serwisie. Myślałam, żeby po prostu wygrać następną piłkę. Sądzę, że to jest klucz do sukcesu" - dodała. Jej wygrana, a jednocześnie porażka Igi, odbija się w Rosji bardzo głośnym echem. Głośno od pogłosek o zmianach w sztabie szkoleniowym Igi Świątek. "Nie wiem, czy jest potrzeba" Rosjanie zachwyceni zwycięstwem Kudiermietowej nad Świątek. "Po raz pierwszy" Niemal wszystkie rosyjskie media z satysfakcją kładą akcent na to, że Weronika Kudiermietowa przełamała złą dla siebie passę i pokonała Igę Świątek po raz pierwszy w swojej karierze. "Kudiermietowa po raz pierwszy pokonała Świątek i dotarła do półfinału turnieju w Tokio. Wcześniej zanotowała cztery porażki" - opisuje Ria Novosti. "Kudiermietowa sensacyjnie pokonała Świątek" - anonsuje Championat.com. "Kudiermietowa po raz pierwszy w karierze pokonała Świątek. Wcześniej Polka wygrała z nią cztery z czterech meczów, nie poddając się ani trochę" - dodają. W podobnym tonie triumf 26-latki opisują w Sports.ru, Sportbox, Sport.ru, Sport24.ru czy Match.tv. Zaznaczono, że wygrana nad Igą była dla Weroniki piętnastym zwycięstwem w karierze nad którąś z tenisistek z top10. Zresztą bieżący rok ma być dla Rosjanki pod tym względem szczególnie udany. Pokonała nie tylko Świątek, ale także Arynę Sabalankę (z Białorusinką zwyciężyła również w 2022 roku), Jessicę Pegulę, Darię Kasatkinę i Coco Gauff. Od 2019 roku wygrywała w meczach z Belindą Bencic, Eliną Switoliną (dwukrotnie), Karoliną Pliskovą, Kiki Bertens, Garbine Muguruzą, Paulą Badossą i Ons Jabuer. Burza po wypowiedzi Eliny Switoliny nt. Igi Świątek. Dosadne komentarze