Iga Świątek w marcu przystąpiła do kolejnego turnieju WTA. Nasza gwiazda przygodę z Indian Wells rozpoczęła od drugiej rundy, w pierwszej wykorzystując tzw. "wolny los". 22-latka w piątek (08.03) pokonała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych Danielle Collins 6:3, 6:0. Do zwycięstwa Polka potrzebowała godzinę i 21 minut. Co ciekawe, wygrywając z Amerykanką pierwsza rakieta świata dopisała na swoje konto 75 zwycięstwo w ramach turniejów tej rangi. A to dopiero początek przygód 22-latki w Indian Wells. Zaskakujące wyznanie Igi Świątek, a teraz to. Kluczowe wieści tuż przed meczem Polki Iga Świątek z awansem i zastrzykiem gotówki. Oto, ile już zarobiła w Indian Wells Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w Kalifornii walczy nie tylko o tytuł, ale także o pokaźną premię finansową. Na najlepszą tenisistkę czeka fortuna. Do rąk triumfatorki rozgrywek trafi czek o wartości 1.1 mln dol. (ok. 4.4 mln zł). Choć "Biało-Czerwona" dopiero rozpoczęła starty w tym turnieju, już może pochwalić się sporą kwotą na koncie. Iga Świątek za awans do trzeciej rundy wywalczyła 42 tys. dol., co w przeliczeniu na polską walutę wynosi 167 tys. złotych. Przed liderką światowego rankingu teraz mecz z rywalką, która w styczniu pogrzebała marzenia naszej gwiazdy na dobry wynik w Australian Open. 22-latka pochodząca z Raszyna w kolejnej rundzie Indian Wells zagra z Czeszką Lindą Noskovą, która wyeliminowała Włoszkę Camilę Giorgi 6:3, 7:5. Iga Świątek wyjdzie na kort 10 marca 2024 r. Godzina spotkania nie jest jeszcze znana. Oficjalne wieści ws. Świątek, publikują godzinę meczu w Indian Wells. Jest jedno zastrzeżenie