W 2019 roku podczas turnieju rozgrywanego w Melbourne narodziła się dość ciekawa tradycja. W trakcie drugiego tygodnia Australian Open na John Cain Arena można obejrzeć mecze... koszykarskie. Co ciekawe fanką tej dyscypliny jest Świątek. Polka zdradziła, że w razie możliwości - pojawi się na jednym z meczów NBL - pierwszej ligi australijskiej. - Bardzo chciałabym wybrać się na mecz koszykówki na JC Arena. Swego czasu byłam na meczu w Miami i bardzo spodobał mi się męski basket. Nie wiem tylko czy grając w Melbourne zarówno singla jak i miksta, dotrwam do basketu - przyznała w rozmowie z Tomaszem Lorkiem. Co ciekawe, JC Arena to obiekt wielofunkcyjny, na którym organizowane są wszelkiego rodzaju imprezy sportowe. Oprócz turniejów tenisowych i koszykarskich - arena gościła kolarzy i hokeistów. W 2013 roku doszło nawet do starcia pomiędzy reprezentacjami Stanów Zjednoczonych i Kanady. Ponadto organizowane były tam koncerty rockowych i metalowych grup muzycznych. Czy Świątek uda się obejrzeć na żywo mecz z udziałem pierwszoligowych koszykarzy? Wszystko zależy od jej udziału w turnieju. 19-latka awansowała do trzeciej rundy gry pojedynczej, w której zmierzy się z Francuzką Fioną Ferro. W pokonanym polu zostawiła już Holenderkę Arantxę Rus oraz Włoszkę Camilę Giorgi. W obu meczach nie straciła seta. Raszynianka wystąpi również w rywalizacji mieszanej. O tytuł powalczy u boku Łukasza Kubota. Czytaj także na polsatsport.pl