Białorusinka stanowiła ogromne zagrożenie dla Igi Świątek podczas zakończonego w miniony weekend Rolanda Garrosa. Mogła bowiem nie tylko wygrać cały turniej, ale i odebrać Polce fotel liderki światowego rankingu. Rywalizacja zakończyła się jednak po myśli naszej zawodniczki. Aryna Sabalenka poległa w półfinale w starciu z Czeszką Karoliną Muchovą, którą później Iga Świątek ograła w wielkim finale. Dzięki sięgnęła po swój czwarty wielkoszlemowy tytuł, w Paryżu, a przy tym zapewniła sobie spokój w rankingu przynajmniej do czasu zakończenia Wimbledonu. Iga Świątek wygrała Rolanda Garrosa. Czas na przygotowania do Wimbledonu W ramach przygotowań do występu na brytyjskich kortach trawiastych 22-latka z Raszyna wystąpi tylko w jednym turnieju WTA rangi 250, który w dniach 25 czerwca - 1 lipca będzie rozgrywany w niemieckiej miejscowości Bad Homburg. Potwierdził to na antenie Canal+ Sport trener Igi Świątek - Tomasz Wiktorowski. A jednak, trener Igi Świątek ogłasza. Zapadła kluczowa decyzja Przed startem Wimbledonu Iga Świątek nie jest wskazywana na główną faworytkę do triumfu, przynajmniej zdaniem ekspertów Eurosportu, którzy postawili ją na trzecim miejscu w "power rankingu" oceniającym potencjał poszczególnych zawodniczek podczas trawiastej części tenisowego sezonu. Eksperci podkreślili także, że to podczas ubiegłorocznej edycji Wimbledonu przerwana została kosmiczna wręcz seria polskiej tenisistki, która wygrała 37 meczów z rzędu. W meczu trzeciej rundy brytyjskiej imprezy zatrzymała ją jednak reprezentantka Francji - Alize Cornet. Niesłychane kulisy triumfu Igi Świątek. Trener Polki ujawnia. Dopiero teraz prawda wyszła na jaw Media: Aryna Sabalenka faworytką Wimbledonu, Iga Świątek trzecią "siłą" na trawie Drugą lokatę w opublikowanym zestawieniu zajmuje Jelena Rybakina, a pierwsze - wiceliderka światowego rankingu Aryna Sabalenka. W podsumowaniu opinii zaznaczono, że jak dotąd Białorusinka jest prawdopodobnie najlepszą zawodniczką tego sezonu i na trawie może być tą tenisistką, którą będą chciały pokonać pozostałe rywalki. - Na trawie jej serwis, potężne uderzenia i pewność siebie powinny mieć jeszcze większe znaczenie. Jeśli szybko pozbiera się po porażce z Karoliną Muchovą w półfinale Rolanda Garrosa, będzie faworytką Wimbledonu - czytamy dalej. Zmagania na kortach Wimbledonu rozpoczną się 3 lipca. Wielki przełom dla Aryny Sabalenki. Ależ reakcja w Rosji. Padły słowa o Idze Świątek