Iga Świątek po raz ostatni zaprezentowała się na korcie w końcówce marca, kiedy to odpadła w 1/8 finału turnieju Miami Open po porażce z Jekateriną Aleksandrową - co było zresztą wynikiem będącym bez dwóch zdań poniżej wielkich ambicji Polki. Mimo tak wczesnego odpadnięcia z drugiej odsłony tegorocznego Sunshine Double sytuacja raszynianki w rankingu WTA nie uległa jednak wielkiej zmianie - i w ostatni poniedziałek niezmiennie pozostała ona liderką klasyfikacji, zaczynając swój 98. tydzień w tej roli w trakcie trwania swej kariery. Tuż za nią plasują się wciąż Aryna Sabalenka, Coco Gauff i Jelena Rybakina i... o całej tej czwórce postanowiła się ostatnio wypowiedzieć po raz kolejny Andrea Petković. WTA ogłasza ws. Igi Świątek. To już oficjalna wiadomość Petković wprost o Świątek i jej największych rywalkach. "Mogłyby zabłysnąć ponad światem tenisa" Była niemiecka tenisistka serbskiego pochodzenia w wypowiedzi dla "Eurosportu" potwierdziła niejako, że ta grupa dalej będzie dominować świat damskiego tenisa. "Uważam wspomniany 'kwartet' za wyróżniający się na tle wszystkich pozostałych zawodniczek" - orzekła wprost. Dodała również, że idealnie by było, gdyby Świątek, Sabalenka, Gauff i Rybakina częściej rywalizowały bezpośrednio między sobą, co tylko umocniłoby je na korcie. Jak bowiem przyznała Petković, tego typu gry zdarzają się "nadal zbyt rzadko". Wstydliwa wpadka zmory Igi Świątek. Czarny dzień dla jej reprezentacji Iga Świątek niedługo wróci do gry. Kolejne ważne występy przed Polką Iga Świątek tymczasem szykuje się do kolejnych wyzwań - już naprawdę niedługo, bo w połowie kwietnia, weźmie ona udział w zmaganiach polskiej kadry w ramach Billie Jean King Cup. We wspomnianej rywalizacji "Biało-Czerwone" spróbują swoich sił przeciwko Szwajcarkom. Następny w terminarzu będzie zaś turniej rangi 500 w Stuttgarcie, w czasie którego 22-latka będzie bronić zresztą tytułu - zmagania te zostały rozplanowane na 15-21 kwietnia. Potem zaś na horyzoncie majaczą już wyprawy do Madrytu oraz Rzymu, a także wielkoszlemowy Roland Garros...